Wielkie rozczarowanie. Zaczęło się dobrze - dobry wątek, ciekawy pomysł, ale już po pięciu minutach najwyraźniej koniec...
No nie... ludzie, to była dobra komedia, tak bardzo to się kupy nie trzymało. Co za debil ścigany przez policję po zastrzeleniu przez kogoś policjanta podnosi broń i ucieka?! Nie no. Chwilami ryczałam ze śmiechu.