na razie dwie nielogicznosci z poczatku - jeden za martwych klonow alice wyrzuca w chwili smierci
dwa granaty majace mega zasieg, a piz dus w okularkach stojacy obok obrywa tylko paroma
sramami - nawet nie poparzeniem.. pfff
po dwa - ten sam piz dus prowadzac helikopter czy jak to zwal, dwiema zajetymi rekami na bank
caly czas trzymal strzykawe z przeciwcialami jednej, potrzebnej rece, wiedziac ze na bank ta
Prawdziwa alice sie zaraz zjawi...
Tworcy prawie tak madrzy jak te zombie!!