Niezła i zaskakująca rola Belushiego, ale to trochę mało - nie da się bowiem nakręcić drugiego
"Autostopowicza".
Gdyby twórcy "Autostopowicza", "Powrotu do przyszłości" i "Oszukać przeznaczenie" postanowili
połączyć swoje siły, ich film wyglądałby pewnie tak jak ten.