Jak dla mnie to ten film jest właśnie taki pół na pół. Realizacja jest bardzo dobra, efekty na wysokim poziomie, aktorsko też bardzo dobrze. No niestety film jest strasznie nudny. Scenariusz jest bez sensu. Niby samo założenie jest fajne ale to wszystko jest tak podane, że na koniec wydaje się zwyczajnie głupie. Nie znam też kina vampirycznego z lat 80 z Hongkongu jak tu większość się zachwyca ludzi którzy są w temacie więc może to zwyczajnie nie był film dla mnie. Moim zdaniem ta fabuła była bez sensu. Niby coś się dział cały czas i niby mamy jakiś twist na koniec ale nie ruszyło mnie to totalnie. Daję 5/10 bo do realizacji się nie mogę przyczepić.