uwielbiam the ring i japonski jak amerykanski (1 czesc oczywiscie amerykanskiego) jakby ktos wiedzial to prosze napisc z gory dziekuje:P
co????????????????????????????????????? to to nie będzie duża Samcia? Hehehe, swoją drogą Ring 0 to było coś niesamowitego! Prawieże na tym umarłam ze śmiechu! Ten RobotDance Sadaczko to już było arcydzieło. Obawiam się, że Amerykanie to pominą i ona nie będzie tańczyć. A szkoda.;/
W The Ring 2 amerykanie ułożyli własną fabułe różniącą się kompletnie od japońskiego Ringu 2, więc na pewno w tej części będzie identyczna sytuacja
To że historia samary i sadako jest zupełnie inna nie znaczy wcale że, amerykanie nie mogą zrobić remaku Ring 0, zmieniając niektóre sceny i dodając nowe.
Raczej tak nie zrobią, bo przecież nikt nie przyjąłby ośmioletniej dziewczynki do pracy w teatrze. Fajne by też było, jakby się okazało, że to nie Samara, ale jej duch zabijał ludzi. Że niby ona umarła (i nikt o tym nie wiedział) i ją złożyli do grobu, a jej duch z niego wyszedł i matka przechodziła obok studni i go zobaczyła, wystraszyła się i wrzuciła do studni, a później rzuciła się z klifu, bo uznała albo że jest groźna dla otoczenia bo zwariowała, albo że zabiła swoje dziecko (bo zwariowała naprawdę). Chociaż sama nie wiem...
albo, że im się wszystkim wydawało i nie ma Samary. Albo najlepiej, że ona była spirytystyczna jak duchy na zdjęciach i tak naprawdę to w ogóle nigdy nie istniała... Nie no, żartuję. To by było rzeczywiście niezłe, ale taka Samarcia straciła by swój urok, a poza tym czy słyszałeś/aś kiedyś o duchu nagrywającym kasetki? Nie....
Taaa ciekawe jak oni to zrobią. W Ringu 0 to było bardziej możliwe bo w 1 części książki Ringu było o tym że uczęszczała do teatru - więtu wiadomo od czego zacząć? A jak oni TO zrobią? Będą pokazywać codzienne życie Samary?
Wydaje mi sie, ze beda to wydarzenia poprzedzajace wydarzenia z pierwszej czesci...zycie Samary, cierpienia jej matki i ojca, moze pokaza jak powstala kaseta..jak sie rozprzestrzenila itp.
Na jednym forum pisali, że Samara będzie występować w szkolnym przedstawieniu i zaczną ginąć ludzie. Zabij mnie, a nie powiem, bo nie pamiętam tego źródła, a teraz nie mogę znaleźć. Inna teoria mówi o jakichś nastolatkach znajdujących kasetę. Jedno nie wyklucza drugiego, może to być teraźniejszość przeplatana z przeszłością. Pozdrawiam