tak właśnie pomyślałem patrząc na to jak wysoko oceniasz niektóre "cuda kinematografii". Ale o gustach się nie dyskutuje :)
Właśnie zasługuje na ocenę "1". Jedyną pozytywną rzeczą w tej produkcji jest... dziewczynka prowadząca ksiegarnię. Moim zdaniem najlepiej zagrana rola. Co do reszty w tym filmie NIC nie trzyma się kupy. Zaczynając od początku. Włascicielka restauracji jedzie przez pół stanów tylko po to by na stanowisko kierownika ochrony zatrudnić... goscia bioracego udział w walkach ulicznych, nie mającego nic wspólnego z branżą. W efekcie zatrudnia gościa na którego widok tamten zwiał. Dla porównania w Oryginale Dalton był jednym z najlepszych kierowników ochrony w kraju. Potem jest już tylko gorzej. Dialogi... brak, muzyka - brak, ujęcia - brak. W sumie to ostatnia wypowiedziana w tym filmie kwestia "ale ch...nia" może słuzyć za recenzję tego dzieła.