Może ktoś z was będzie wiedział. Kiedyś na początku lat dziewięćdziesiątych jako dziecko oglądałem pewien film ale nie pamiętam jego nazwy , może ktoś go skojarzy i mi ją poda.
Mogę opisać z niego pewną scenę bo ją zapamiętałem:
Otóż głównymi postaciami filmu byli kobieta i mężczyzna ,którzy uciekali przed robotem (wyglądem przypominającym trochę tego z RoboCopa 2). A więc scena wyglądała następująco ,że robot gonił tą dwójkę w jakimś wysokim budynku, ci z kolei w jakiś sposób go chwilowo unieszkodliwili i zdążyli uciec z bydynku. Przed nim spotkali policjanta do którego zaczęli coś wykrzykiwać i w tym momencie na policjanta skoczył ten robot z samej góry budynku i zrobił z niego papkę...
Nic więcej z filmu nie jestem w stanie sobie przypomnieć. Może dziwnie to wszystko opisałem ale oglądałem go z 15lat temu więc pamięć zawodzi...
Nie jestem o tym przekonany ale mógł to być film niemieckiej produkcji ,bo oglądałem w tamtych czasach często Prosieben i RTL.
Może chodziło ci o "Wirus" http://www.filmweb.pl/f713/Wirus,1999 ale film jest Z 1999 roku a ty piszesz ze na początku lat 90 czyli to nie ten ale warto spróbować...
Jeśli to to: http://www.filmweb.pl/f97646/Maszyna+%C5%9Bmierci,1995 to wisisz mi piwo, bo szukałem dłuugo.
Ja też bym chciał zapytać o pewien film który widziałem na VHS w latach 90-95. S-F o kobiecie cyborg, główny bohater pomaga jej uciec z fabryki cyborgów i się zakochują. W pamięć najbardziej mi utkwiła końcowa scena, gdzie żyją na pustyni w małym domku, sadzą małe drzewo. W następnej scenie drzewo jest ogromne, on stary i umierający, a ona [kobieta cyborg] nadal młoda. Bardzo proszę o pomoc, mam sentyment do pewnych filmów z dzieciństwa.