chyba aż za bardzo. Wszystko dzieje się.. jak na filmie.
Scenariusz ciekawy, aktorzy świetni, Julius Jordan kapitalny.
Nie ma się do czego przyczepić.
Ale kiedyś na pewno robił dużo większe wrażenie.. Trochę brakuje emocji.
Mimo wszystko uważam to za bardzo dobre kino.