Ruiny
The Ruins
2008
powrót do forum filmu Ruiny 
Dwie rozhisteryzowane laski wybierają się z swoimi chłopakami na ruiny, z czego jedna koniecznie nie chciała iść, ale w końcu poszła. Poszła, tam oczywiście zaczyna się cala akcja. MASAKRA!!! Film łatwy do przewidzenia. Z góry wiadomo co się stanie w kolejnej scenie. Na wyprawę wybrali się w 6 osób. Wszystkich powybijali i przeżyła tylko jedna dziewczyna i to ta najbardziej rozhisteryzowana. Miała przeczucie baba, że nie chciała pójść. W gruncie rzeczy film taki sam jak większość horrorów tego typu. Ciekawy jest jedynie pomysł, szkoda że schrzaniony. W książce wszystko jakoś inaczej to opisane i chyba ciekawiej. NIE OGLĄDAJCIE TEGO.
Czytałem książkę. Oczywiście lepsza, co do tego nie ma wątpliwości, ale film też wg mnie zły nie jest.
Ogólnie wszystko się dzieje bardzo podobnie jak książce tyle tylko, że zmienili poszczególnych bohaterów w poszczególnych sytuacjach (np. Grek nie ginie na początku tylko on właśnie spada w dół szybu i łamię kręgosłup, a nie Mathias itd.).
Film oglądałem 2 razy za pierwszym razem dałem 6/10, za drugim oglądałem wersję UNRATED. Szczerze nie pamiętałem co było, a co nie, które sceny są nowe (plus ok 7min filmu), ale po drugim seansie dałem 7/10.
Polecam jako uzupełnienie książki.