W porównaniu do "finding nemo" naprawdę kiepski film animowany. Główny bohater za bardzo upodobniony do użyczającego mu głosu W. Smitha - nie wiem czy takie było założenie autorów czy był to po prostu wymóg głoso-dawcy jednakże psuje to całą osobowość rybki. Z drugiej strony jest to film dla dzieci i tym odbiorcom będzie się podobało.