Czekalam na tego typu opinie. Po pierwsze, jezeli ktos po godzinie filmu wychodzi, to znaczy, ze nie bylo tak zle. Film mozna "poznac" po 20 minutach. Po drugie typowa "psychologia tlumu"-jeden idzie, drugi idzie, to inni maja byc gorsi?

Zadna polowa widzow nie wyszla.

Co do filmu, to dla mnie jest zrozumialy. Podzielony na swego rodzaju etiudy teatralne, ktore maja byc metaforą.


Oczywiscie masz prawo zeby nie podobal Ci sie film, ale ja mam takie samo prawo uznac, ze nie jest to obraz dla kazdego i moze zwyczajnie byc niezrozumialy. Dla mnie historia z kaskiem, cukrem i panem noblistą są cudne:)

Nie z kaskiem, tylko z hełmem:)

fakt, sama się dziwię że wytrzymałam godzinę, cały czas miałam nadzieję, że zobaczę w tym filmie coś co mnie poruszy i zaciekawi, wyszłam w momencie wysypywania siedemnastego wiadra węgla na głowę, Muchy i Pudziana już nie odczekałam... Być może jestem za głupia żeby zrozumieć przekaz tego filmu, chociaż na co dzień cenię sobie kino alternatywne i lubię doszukiwać się ukrytego dna. Ale nie aż tak ukrytego ;) no cóż ile ludzi tyle opinii, cieszę się, że komuś to się jednak podobało. pozdrawiam

No tak, scena z weglem byla kluczowa dla lawiny, ktora ruszyla do wyjscia:)

Zeby nie bylo, ale ja nie zarzucam Ci, ze jestes glupia, ze sie nie znasz! Moj przyjaciel, z ktorym m.in. bylam w kinie, tez wyszedl. To ja sie darlam, ze usune go z fejzbuka-o ile to slyszalas;)))

Ja sie poplakalam ze smiechu w czasie sceny z cukrem:)
Scena z Mucha i Pudzinem trwala z 6 minut i byla dla mnie jedna z najslabszych.


Natomiast scena z weglem konczy sie zabawnie:)

jeden wielki chłam!

Do wszystkich robali, które oceniają ten film tak nisko, jak nisko potrafią zrozumieć obraz samego siebie. No przecież ten film jest o was obleśne robale. Każdego dnia nie chce mi się nawet iść do sklepu ponieważ mam tam dosłownie wszystkich aktorów tego filmu. Tutaj nic się nie zmieniło, nie zmienia i nie zmieni. Jeśli przesiadlas się z serialu ,,pierwsza miłość" do takiego kina to naprawdę nie wiem co tutaj robisz. Osobiście uważam to za najlepszy polski film ze względu na to, ze ktoś w końcu zobrazował obraz tego chlewu z dykty.