Jeden z najgorszych (pierwsza trójka) filmów jakie widziałem. Ktoś kto się wypowiada pozytywnie o "służbach specjalnych" chyba porównuje to do "My Little pony". Dialogi tragedia, udźwiekowienie tragedia, charakteryzacja tragedia, reżyseria tragedia. Ten film powinno się złożyć w Sèvres pod Paryżem jako przykład kiczu, tandety i polskiego dziadostwa... Błagam jeżeli jeszcze nie oglądaliście to idźcie na spacer, to będzie lepsze wykorzystanie czasu...