Ile jeszcze będzie tego gówna? Pytam bo szlag mnie trafia, jak wychodzi każda kolejna część. Emo nastolatki, widzieliście już tę część? Bo podejrzewam, że wasza idiotyczna subkultura nie może istnieć bez nabijania sobie głowy tym beznadziejnym filmikiem:)
Tego "gówna" będą jeszcze dwa filmy. Tak piszę na wypadek, gdybyś nie zdążyła się jeszcze sama zorientować.
Widziałam jedynkę i mało sobie żyl na tym nie podcięłam:) A Ty nie wmawiaj mi, że piszę głupoty bo o wampirach i horrorze gówno wiesz w porównaniu do mnie.
Z listy ulubionych filmów wynika ci, że jesteś specjalistką od gumowych dzwonków. Te ścierwa typu Hostel nawet gore nie są, tylko jakimś dramatem dla nieczytatych.
I aczkolwiek zgadzam się, że Zmierzch jest rzadkim szrotem, zastanawiam się co powoduje takimi jak ty, że muszą pognębić tych, którym się te filmiki podobają. Weź coś zrób, dzieciaku, ze sobą, zajmij się czymś, niech twoim głównym życiowym sukcesem nie będzie prześladowanie egzaltowanych 13-latek, jak rany...
Nikogo nie prześladuję. Mam prawo pisać zarówno o tych filmach, które mi się nie podobały, jak i o tych, które lubię. Aha i znalazł sie następny, który głosi tak jak reszta, że krwawe horrory są beee, ale nie napisze dlaczego. Sorry, ale argument, że krwawe filmy są złe, bo są krwawe jakoś do mnie nie przemawia.
Ależ oczywiście, proszę uprzejmie:
1. Są bez treści (z jednym wyjątkiem, no może dwoma)
2. Są bez sensu.
3. Są bez pointy i bez celu fabularnego. Za cel fabularny nie przyjmuję wniosku, że jak się komuś palnikiem oko wypali, to ten ktoś zemrze w końcu.
4. Trzeba być umysłowo chorym i mieć zaburzone poczucie wartości, żeby z przyjemnością oglądać bezcelowe i bezsensowne wylewanie cudzej juchy.
5. Twórców tych filmów trzeba izolować, gdyż jeżeli takie coś im się legnie we łbach na tyle, żeby chcieć to pokazać światu, to są to ludzie z zaburzeniami psychicznymi. Oczywiście, kompletnie inną historią są "twórcy" bez talentu filmowego, ale za to z talentem do szukania okazji, jak na spaczonych umysłowo, szukających niemrawo drogi w życiu, dzieciakach zarobić.
Reasumując, nie mam nic przeciwko krwi i okrucieństwu w kinie, jeżeli ma to uzasadnienie fabularne. Zresztą prawdziwa sztuką są niedomówienia i to może wystraszyć. Horror ma sens, jeżeli straszy, a nie obrzydza. A straszą najbardziej filmy, które są dobrze zbudowane, a nie te w których sztuczna jucha zalewa ekran. Te mnie najwyżej gorzko śmieszą.
Dzieciaki, które oglądają Zmierzch, nawet się tym szrotem zachwycając, wyrosną z tego jak ja z Top gun i Dirty Dancing. Dzieciaki, które zachwycają się ścierwnikiem typu Hostel, wyrosną na dorosłych z pomieszanym mózgiem.
Wystarczająco pełne wyjaśnienie dlaczego? Przestań się zachowywać jak rozkapryszony bachor.
"Przestań się zachowywać jak rozkapryszony bachor. " - nie obrażaj mnie proszę, bo ja Ciebie nie obrażam więc bądx fair. A przyszło Ci kiedykolwiek do głowy, że ja to samo mogę napisać o Twoich ulubionych filmach? Są bez treści, bez sensu i w ogóle nie powinno się ich kręcić. Każdy człowiem ogląda co innego, a pisanie, że to filmy dla psychopatów są obraźliwe i w ogóle nie mają odbicia w rzeczywistości. Czy Ty wiesz w jakim w ogóle celu powstają takie filmy? To najpierw trochę o tym poczytaj, a później głoś te swoje z dupy wzięte teorie, które w ogóle nie mają pokrycia z psychologią. Czyli co? Twoim zdaniem po obejrzeniu Hostela zacznę mordowac ludzi? Albo zacznę się masturbowac przy takich filmach? Weź Ty człowieku pomyśl, co w ogóle piszesz. I przede wszystkim naucz się zwracaćkulturalnie do rozmówców.
O, i zachowujesz się jak rozkapryszony bachor.
A co myślałaś? Że po tak sprytnie intelektualnym zadanym przez ciebie pytaniu podkulę ogonek i schowam się skamląc z upokorzenia? Pytałaś, to odpowiedziałam, dlaczego uważam, że to gówna.
O moich ulubionych filmach pisz sobie co chcesz, bo to MOJE ulubione filmy, a ja wcale nie wymagam, żeby się wszystkim podobały.
Nie, nie uważam, że te filmy spaczą ci umysł. Uważam, że trzeba mieć już spaczony umysł, żeby to dla przyjemności oglądać.
Wiem po co powstają takie filmy - dla kasy, jak 99% filmów. Głębia psychologiczna w takich produkcyjniakach? Litości...
Zresztą, jako założycielka tego tematu, jesteś ostatnią osobą uprawnioną do tego, żeby narzekać, że ktoś krytykuje twój gust... Niestety, jeżeli kogoś wskazujesz palcem, przynajmniej trzy pozostałe skierowane są na ciebie, taki świat.
"już spaczony umysł, żeby to dla przyjemności oglądać. " - przypominam, że Ty też to oglądałeś. Skoro każdy kto lubi takie filmy jest twoim zdaniem psycholem to mamy na świecie całą mase morderców. Zauważ, że w tych czasach wyatarczy obejrzeć wuadomości, żeby zobaczyć, rzeczy gorsze niż w Hostelu. ja Ciebie nie obraziłam, a Ty mnie tak. Poza tym sprawdziłam wszystkie Twoje wypowiedzi na FW atakujesz każdego kto ma inne zdanie niż Ty, ublżasz mu i robisz z saiebie niewiadomo kogo. twoje wypowiedzi mówią jasno - kto nie ma takiego zdania jak ja ma jak to piszesz "spaczony umysł". Aha i wszystkie filmy powstaja dla kasy, jak byś nie wedział.
Nieprawda, są filmy, które nigdy nie przyniosły zysku i nie miały przynieść, zrobione dla artyzmu, różnie pojętego.
I poważnie, przestań się użalać nad sobą. Zakładasz temat, który ma na celu obrażanie fanów tego zmierzchowego dziełka, a teraz rozpaczasz, że obrywasz... No cóż, takie życie. Może następnym razem dwa razy się zastanowisz.
Ale ja wcale nie rozpaczam:) Próbuję prowadzić z Tobą kulturalną konwersację, ale widzę, że Ty zalogowałeś się na FW tylko po to, żeby czepiać się ludzi i ich gustów.
No tak każdy twórca filmu powie Ci, że nie robi tego dla kasy tylko dla publiki. Ja jestem fanką horrorów i wierz mi gdybym oczekiwała jakiś walorów edukacyjnych od filmu to zmieniłabym zainteresowania i przeżuciłabym się na dokumenty:)
"Z listy ulubionych filmów wynika ci, że jesteś specjalistką od gumowych dzwonków"
I tu się mylisz, bo nie tylko takie horrory lubię. prosze bardzo: http://horror-buffy1977.blogspot.com/
"Adwokat diabła" 5/10????? Jaja sobie robisz??? hahahha to dopiero znawczyni kina grozy:):):) Nie mam więcej pytań
Pierwszą i drugą część filmu oceniłam na 2 i 1. Daruję sobie szczegóły, napiszę tylko tyle, że nie tylko obejrzałam je od początku do końca!! a nawet przeczytałam książkę, bo wychodzę z założenia, że nie można krytykować czegoś, na czym się człowiek "nie zna".
A trzeciej części dam dość wysoką notę (4... może 5), dlaczego? Ponieważ twórcy zrobili wspaniałą rzecz - zrezygnowali z większośći dialogów, zastępując je efektami specjalnymi. Nie jestem fanką efektów specjalnych, ale w tym wypadku brak durnych i kiczowatych tekstów działał na plus. :D Słowem "lepiej nie mówić nic, tj dać efekty specjalne, niż pleść głupoty i inne farmazony". ;)
Nic dodać, nic ująć:) Książki nie są najwyższych lotów, ale filmy nie potrafią się nawet podnieść z ziemi.
Ten film to koszmar, współczesna młodzież rzeczywiście jest bardzo mało wymagająca i jara się byle shitem, wszystko ciągle się dzieje w okół biednej drętwej Belli, każdy chce ją skrzywdzić i jaka to ona jest biednym misiem w okół całego zamieszania pomiędzy klanami wampirów, wilków... W tym filmie nie ma żądnego dramatyzmu, emocji, akcji i napięcia wszystko to takie sztuczne i drętwe jak również gra aktorów... w tym filmie nie ma nic dobrego nawet o efekty specjalne się nie postarali, straszna kicha i co najważniejsze żal mi obrazu współczesnej młodzieży.
Też tak myślę. Teraz dla młodzeży twórcy oferują taki Zmierzch i Hannah Montana, a młodym niestety odpbija. Mówię tak, bo po obejrzeniu na You Tube licznych filmików obrazujących fanki Zmierzchu naprawdę złapałam się za głowę...
Hahahaha w dodatku wampiry z lodu ;p a potem palące się jak pochodnie lol dobre to było ;D
Oj tam, oj tam. Każdy miał kiedyś 12 lat i kręcone włosy. Pamiętam jak szalałam za Mikiem Shinodą... Dziewuchy z tego wyrosną nawet, jeśli nie wiadomo jak szaleją, wrzeszczą i kwiczą, za jakiś czas im to przejdzie i będą się wręcz wypierać tego, że kiedykolwiek lubiły "Zmierzch".
Ale w czym problem? Ktoś Cię zamknął w domu, przykuł łańcuchem do kaloryfera i kazał oglądać? Nie podoba się, to po co się męczysz i męczysz równocześnie nas opowieściami o tym, jak to się męczysz? Ja oglądnęłam pierwszą część, ot bajeczka, nie moje klimaty, dalszych nie oglądałam, bo nie widzę sensu, co wiem, że mi się raczej podobać nie będą.
"oglądnęłam" - obejrzałam jak już:)
A gdzie ja napisałam, że widziałam tę część? Widziałam tylko jedynkę, żeby sobie zdanie o tym wyrobić. Film był okropny, więc po resztę nie sięgałam. No i słyszałam, że to właśnie jedynka jest najlepszą częścią z całej sagi, więc wniosek nasuwa się tylko jeden:) A jak Cię tak bardzo męczę to proszę nie czytaj moich wpisów i problem z głowy:)
Niektórzy twierdzą, że zaćmienie jest najlepszą częścią. Ja twierdzę, że "Zmierzch" nie ma najlepszych części. Są żałosne i mniej żałosne:P
""Przestań się zachowywać jak rozkapryszony bachor. " - nie obrażaj mnie proszę, bo ja Ciebie nie obrażam więc bądx fair. A przyszło Ci kiedykolwiek do głowy, że ja to samo mogę napisać o Twoich ulubionych filmach? Są bez treści, bez sensu i w ogóle nie powinno się ich kręcić. Każdy człowiem ogląda co innego, a pisanie, że to filmy dla psychopatów są obraźliwe i w ogóle nie mają odbicia w rzeczywistości. Czy Ty wiesz w jakim w ogóle celu powstają takie filmy? To najpierw trochę o tym poczytaj, a później głoś te swoje z dupy wzięte teorie, które w ogóle nie mają pokrycia z psychologią. Czyli co? Twoim zdaniem po obejrzeniu Hostela zacznę mordowac ludzi? Albo zacznę się masturbowac przy takich filmach? Weź Ty człowieku pomyśl, co w ogóle piszesz. I przede wszystkim naucz się zwracaćkulturalnie do rozmówców."
Buffy1977, to są Twoje słowa, wiec przeczytaj je sobie jeszcze raz, skonfrontuj ze swoim tematem i zastanów się, czy czasem nie warto by było pomyśleć, zanim się coś napisze. Bo napisałaś w temacie, że to film dla emo nastolatek, a później , że "Każdy człowiem ogląda co innego, a pisanie, że to filmy dla psychopatów są obraźliwe i w ogóle nie mają odbicia w rzeczywistości", może jestem tępa, ale wg mnie przeczysz sama sobie...
PS. Jeżeli już jesteśmy przy poprawnej pisowni, a wcześniej zwróciłaś komuś na nią uwagę to nie "Emo nastolatki, widzieliście" a Emo nastolatki, widziałyście, jak już :)
Widzisz, ja nigdzie nie piszę, że Zmierzch robi z ludzi psychopatów. A to, że istnieje stereotyp, że to film dla nastolatków Emo to akurat prawda. Weź sobie wejdź na YouTube to zobaczysz jacy ludzie reprezentują Zmierzch. A co się tyczy krwawych filmów to jeszcze nie słyszałam, żeby ktoś po obejrzeniu Hostela wyszedł na ulicę i zaczął wszystkich mordować. Nie widziałam nigdzie na necie i w realu wypowiedzi nikogo, że ma zamiar kogoś zabić, bo Hostel go zainspirował. Sami jesteście sobie winni, że taka opinia krąży o Zmierzchu, bo gadacie głupoty na temat tego filmu. Wdziałam na YouTube wypowiedź dziewczyny, Polki, że Zmierzch uratował jej życie. Że chciała się zabić, ale po obejrzeniu jedynki Zmierzchu i przeczytaniu książek postanowiła poczekać na resztę filmów z tej sagi i dopiero potem się zabić. Powiedz, czy to jest mądre? Aha, sorki za błędy, ale to z pośpiechu:)
Wiesz, stereotypy zawsze będą tylko stereotypami. Równie dobrze ja mogę nagrać debilny filmik na YT, napisać debilny komentarz, że marzę o tym żeby przeciąć komuś ścięgno achillesa czy pobiegać za sąsiadami z siekierą. Na YT są filmy na wszystkie tematy...o fanach hostela też, chociażby ten:
http://www.youtube.com/watch?v=pXwpjp8qA3w
Niby trailer robiony przez fankę, ale ja bym się jej bała, widząc na ulicy...Psycholka jakaś... (widzisz tak tworzą się stereotypy).
I tak jak mówię, na necie można napisać wszystko o wszystkich, ale nie zawsze warto traktować to poważnie. Takie jest moje zdanie, ale ja jestem tylko idotyczną emo nastolatką... (fajnie jest być znów nastolatką)
Niezły filmik:) uśmiałam się, że szok:) Ok, to skoro nie jesteś Emo a ten film i tak Cię kręci to napisz proszę, co w nim jest takiego wyjątkowego, że rzesze nastolatków za nim szaleje. I nie pisz proszę, że ten film nie jest przeznaczony tylko dla nastolatków, bo pęknę ze śmiechu:)
heh
Gdyby mnie kręcił, to z pewnością napisałabym Ci dlaczego. Ale mnie nie kręci, ba, nawet nie jaram się boskim Edłordem, ani klatą Dżejkoba.
Zmierzch lubię, po prostu. Trochę z sentymentu, a trochę dlatego, że jest to lekka, może nawet płytka historyjka, przy której na te 2h oderwałam się od rzeczywistości.
Co do bycia Emo...hmmm moja 9lat młodsza siostra (nastolatka) starała się być tym czymś przez miesiąc, na szczęście z nią nie mieszkam i nie musiałam na to patrzeć, więc uwierz na słowo, daleko mi do emo...
Co do grupy docelowej Tłajlajtu, to na pewno są nią nastolatki, co nie zmienia faktu, że film podobał się na przykład mojej mamie, właśnie z tych samych względów co mi.
Mojej mamie też się podobał Tłaj - lajt.
Więc lajcik razy dwa jak sama nazwa wskazuje ;-)
heh, widzę po Twoim nicku że Twoja subkultura ogranicza się do kiczowatego serialu "Buffy - postrach wampirów". O ile film CI sie nie spodobał, to zapodaj krytykę filmu a nie odrazu jedziesz po ludziach, którzy ten oglądali czy mają dopiero zamiar obejrzeć.
Ja nie wyznaję, żadnej subkultury. Ten serial mi się podoba, i owszem, ale jak masz zamiar oceniać mnie po nicku i jednym serialu, który lubię to nie mam o czym z Tobą pisać. Może najpierw przejżyj sobie mój profil i sprawdż jakie filmy oglądam, a potem mnie oceniaj.
Puls 2 w ulubionych? Uciec przeznaczeniu w ulubionych? hahaha znalazł się znawca kina grozy:):):)
Hahaha, nowa moda na filmwebie. Zeskanuj czyjeś ulubione filmy i go na tej podstawie zjedź.
Bijcie się!
To on zaczął. Ja nie oceniam ludzi po tym, jakie filmy oglądają, ale skoro on to robi ze mną to czemu ja nie mogę? Czytaj uważnie kto zaczął tę bezsensowną sprzeczkę i dopiero się czepiaj ok?
Buffy po prostu nie zniżaj się więc do jego poziomu, bo jeśli to robisz to też taki przedstawiasz.
I jeszcze jedyne, co chciałabym tylko zauważyć, to, biorąc pod uwagę treść tematu, rool72 mógłby nie bez pewnej racji stwierdzić, że to wcale nie on zaczął.
;)
He, ciekawe, że jedziesz po ,,Buffy" skoro to właśnie z tego serialu Stephenie Meyer ściągnęła wiele pomysłów: rodzice nastolatki o inicjałach B.S, się rozwiedli, młódka przeprowadza się do nowego miasta i nowej szkoły, gdzie poznaje tajemniczego nieznajomego, który okazuje się być wampirem i zaczyna się między nimi romansik... Brzmi znajomo? :)
W Buffy są wampiry w pełnym tego słowa znaczeniu. W Zmierzchu są pseudowampiry, gremliny, ghule (nic innego mi na myśl nie przychodzi), ale nie wampiry;]
Nie każde emo to zmierzcho-zwierzątko. Zdarzają sie także inne podgatunki zmierzcho-potworów
Powiem tak po pierwsze , zachowajmy jakiś poziom wypowiedzi , bez obrażania ludzie mają rożne gusta ,jeśli chodzi o sam zmierzch to przed wyjściem pierwszej części do ina przeczytam książkę ,może nie jest ona moją ulubioną książka ale łatwa do czytania , przyjemnie się czytało , nie wiem jak dalsze części po 3 ponieważ szum w okuł zmierzchu odstraszył mnie od czytania dalszych części , jeśli chodzi o film to nie podoba mi się sczesze mówiąc mnie znudziła ,a po ostatniej bitwie spodziewałam się więcej.
Mozesz mi wyjasnic o co biega w tym filme, ze tak cie wkur..... Bo ostatnio myslalem czy nie obejrzyc, ale czytajac wypowiedzi to sie waham.
jak lubisz kiedy postaci zachowują się jakby im powtykano kije nie powiem gdzie to śmiało (film full badziew)