Jakie są Wasze ulubione sceny w Zaćmieniu?:) Moja zdecydowanie ta, w której Bella przyjmuje oświadczyny Edwarda. Muzyka jest genialna, klimat, emocje:) A co Wy myślicie?:)
czy ja wiem. "rozmowa" z Charliem :D
oświadczyny są niezłe, mi się jednak strasznie spodobał monolog Dakoty Fanning. "decisions, decisions..." ożeszkur*a, mega boskie :O