Jeden z najbogatszych pisarzy - Clive Cussler, doczekał się już dwóch ekranizacji, z czego jedna nie jest zbyt dobra.
Sahara to świetny film, w którym znajdziemy coś z filmu sensacyjnego, przygodowego oraz komedii.
Film opowiada o archeologu, który kocha starodawne samochody.
Oczywiście w tym filmie jest samochód - Avions Voisin z 1936 r.
Film oceniam na 8, ale dałem 10 żeby podwyższyć ocenę.
Jest nurkiem NUMA (poszukuje wraki statków, samolotów, łodzi podwodnych a także pociągi - no można powiedzieć znalazł jeden pociąg:) ), poszukiwaczem przygód a przy tym jest fascynatem starych samochodów... Ale nie jest archeologiem. Tym właśnie różni się od Indiana Jonesa (archeologa), do którego został porównany. Moim zdaniem nie trafnie, a przede wszystkim nie potrzebnie!
Dla mnie film jest bardzo dobry. Można znaleźć przede wszystkim wątki przygody, sensacji oraz humoru. I muzyka jest też bardzo dobrze dobrana. Choć większość twierdzi zupełnie inaczej. Chciałbym tylko przywołać, choć dwa fragmenty filmu, w którym muzyka jest bardzo dobrze dobrana:
1. Kiedy Al leżąc na motorówce gdzieś w Afryce, pogryziony przez komary i nie wiadomo co jeszcze, słucha piosenkę "Sweet Home Alabama". Dalej nie trzeba tłumaczyć...
2. Pędząc przez pustynie na wraku samolotu możemy się wsłuchać w piosenkę "Magic Carpet Ride".
3. Może jeszcze jeden. Kiedy Pitt jest w tarapatach "Right Place Wrong Time".
Film oceniam na 10/10 i to bez zawyżania oceny:) Można dopatrzeć się w nim wiele ciekawostek. Na przykład zegarek Pitta. Legendarna pomarańczowa DOXA 750T SUB, jaką nosi obecnie Clive Cussler. Dla spostrzegawczych zostawiam inne ciekawostki do samodzielnego zaobserwowania:)
szkoda tylko, że sahara film też się Cusslerowi nie podobała. Ale w końcu pominęli dużo wątków w tym głównych. Za taki budżet mogli zrobić o wiele lepszy film. Może dorównywał by książce.
No ale co ci się nie podobało?? Czego brakowało?? Mnie np czasami irytuje w książkach Cusslera to że czasem wszystko jest zbyt fantastyczne i przesadzone. Odbieganie od realiów to jest przesada, i jak dla mnie przesadą było by umieszczenie lincolna na pustyni. Film lepszy od książki gdyż humor w nim jest zabawniejszy
Czytałeś jakąś? Bo Sahara ma zupełnie inną druga połowę niż książka, a Al... Kompletnie inna osoba.
Powiem tak. Film jest o czym innym niż książka. Podoba mi się i jedno i drugie, a przyrównywać chyba nie ma co. Nie dziwie się Cusslerowi. Też by mi się nie podobał film, który jest inny niż rzecz którą napisałem :D Szczególnie, że to nie pierwsza, bo film o Titanicu to kompletnie skopany ;/
inżynierem morskim z zawodu, były pilot USAF (tak poznali się z sandeckerem - dirk zestrzelił jego samolot).
Nuerk i poszukiwacz przygód z zmiłowania
Sahara... intelektualna. jak na film przygodowy, to tylko glupota, nuda i przewidywalnosc.
"Film oceniam na 8, ale dałem 10 żeby podwyższyć ocenę."
jestes na wpol uposledzony.
Po pierwsze chłopczyku, nie obrażaj mnie, po drugie, ślepy jesteś? Poprawiłem ocenę, po trzecie zamknij mordę.
Ten film jest jednym z moich ulubionych, najbardziej lubię Drika ; )) On jest boski xD
Nie czytałam akurat tej książki, ale czytałam inną, a potem oglądałam film i to normalne, że dużo rzeczy jest pominiętych i zmienionych.Bo co to była by za frajda czytać książkę, a potem dokładnie to samo - ale oglądać!
Przyznam się szczerze,że Saharę oglądam w kółko i w kółko..
A co do podobieństwa do filmu "Indiana Jones"- to też mój naj..
Oby dwa filmy są przygodowe, a praktycznie wszystkie filmy w tej kategorii są do siebie podobne tym,że czegoś szukają, przed czyś uciekają itp.
Książka Sahara jak wynika z waszych opisów jest bardzo fantastyczna, a film nie. No może troszkę..
Ja nie na widzę filmów FANTASY!- A ten film jak już wspomniałam wcześniej oglądam na okrągło.
i jeszcze co do tego,że jest inny..
popatrzcie na inne filmy np " Harry Potter" czytaliście książkę? Oglądaliście film?- Ta sama sytuacja pominięto, pozmieniano..
Na dzień dzisiejszy film Sahara jest moim ULUBIONYM! < 33
ale jak to mówią:
"O gustach się nie dyskutuje"
; ]]