Ni to śmieszne, ni to zabawne, Bobik sili się i naśladuje oryginalnego Pawlaka, jak się tego nie da podrobić, choćby nie wiadomo co robić. Sceny tak bzdurne jak granat wrzucony do sławojki i opryskanie kupskiem stojących w pobliżu osób. No ła ha ha śmieszne w ciul. No i jest więcej takich durnowatych scen, nawet z próbą samobójczą.