Jedna z najgorszych komedii, jakie widzialem. Pseudo komedia o niczym. Raz sie usmiechnalem podczas tego filmu :/. Jestem pelen podziwu dla samego siebie, ze udalo mi sie wytrwac do konca. Kolejny film utwierdzajacy w fakcie, ze oceny na filmwebie sa miarodajne jak prognoza pogody.
Nieco juz przestarzala jesli chodzi o preteksty (pojawienie sie komorek dezaktualizuje mnostwo filmowych problemow) ale wciaz aktualna w swoim przekazie komedia. Nie jest to jedynie zestaw gagow - poruszane sa sprawy, nad ktorymi kazdy, posiadajacy rodzine na utrzymaniu, czlowiek powinien sie zastanowic.
Gdybym miał możliwość wyboru ostatniego filmu przed śmiercią chyba wybrałbym ten piękny, mądry i zabawny film. A scena z motelu gdy się kwaterują jest obłędna. Nawet Laurer i Hardy bledną przy tym duecie.
Jakaś głupawa komedyjka potrafiła mnie zmusić do łez pod koniec filmu. Ja pierdziele.
Co jest ze mną?
komedia, a Steve Martin w duecie z Johnem Candy'm potrafił nieźle rozbawić, warto obejrzeć, nie ma to jak komedie z tamtych lat
film kompletny w swoim gatunku naprawde, a gdy ogladam koncowke i takie fajne zakonczenie , nie chce pisac wicej ale to super film. Martin i Candy wielki duet
Laq ty ściemniaczu . Tobie nie tylko film się nie podoba ale także popularność tego portalu i dlatego robisz mu czarny PR. Ale łatwo można się poznać na tobie . Jesteś z konkurencji?
A film jest genialny!!! właśnie przedd chwilą go sobie obejrzałem :)))