Oczywiście, że się nic nie działo, bo to nie jest horror w stylu do jakiego przyzwyczaiło Hollywood. Nie ma hektolitrów krwi, bestii/ducha, szalonego mordercy. Ten film jest obdarty z tych powielanych już tyle razy standardów - pozostaje klimat i rosnąca atmosfera grozy. Czasu nie szkoda, bo podczas oglądania filmu "Sauna" trzeba pomyśleć.

Nie oglądałem filmu, ale jak można mówić, że nic się nie działo skoro nie obejrzało się go do końca? Może po czasie jak wyłączyłeś film coś się ciekawego wydarzyło?

Co do filmu raczej nie obejrzę, oceny mnie odstraszają :D

Tak. Zdecydowanie za mało się strzelali. Jeśli przyjmuje sie takie kryterium oceniania filmów to Comando albo Rambo X powinno zosać obsypane oscarami.