Nie wiem, czy w ogóle był w legalnej dystrybucji w Polsce – ja na taką informację nie natrafiłem a szukałem. Wiem, że jeden z moich znajomych obejrzał „Saunę” na maratonie horrorów, bodajże w Łodzi, ja sam musiałem natomiast korzystać z gryzonia, niestety.