PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=780301}

Schyłek dnia

Napszállta
2018
6,1 2,2 tys. ocen
6,1 10 1 2151
6,4 38 krytyków
Schyłek dnia
powrót do forum filmu Schyłek dnia

sekcji tzw. "wydmuszki" czyli filmy zrobione z pietyzmem gdzie epoka odwzorowywana jest w największych szczegółach, ale treści tam niewiele. Ostatnio ta sekcja znacznie się rozrasta zdobywając swoich widzów. To filmy "pozornie głębokie". Patronem tego rodzaju twórczości jest reżyser A. Sokurow. Filmy które umieszczam w tej sekcji to: "Faworyta", "Ramen", "Suspiria", "Zama", "Królowa" czy niewątpliwi liderzy czyli "Faust" i "Aleksandra" obydwa wymienionego wyżej Sokurowa.

ocenił(a) film na 5
pessoaa

Bardzo mi się podoba nazwa sekcji. To prawda, jest grupa filmów, które "oszukują" widza siląc się głównie poprzez formę na niezwykłą głębie, a tak naprawdę, jak się obiektywnie przyjrzeć, to w środku wieje pustką. Dla mnie takim filmem (i tu możesz mnie linczować) jest również Midsommar.

ocenił(a) film na 3
Agatonik

Co do filmu „Midsommar” mogę tylko z Tobą polemizować . Widziałem go niedawno i mam problem z jego oceną. Jest filmem nierównym, pierwsza część mnie trochę irytowała, ale druga wynagrodziła mi że cierpliwie dotrwałem. To film, który moim zdaniem, próbuje powiedzieć widzowi, że człowiek współczesny wszedł na ścieżkę regresji. Zamiast rozwijać się, podnosić swój poziom i wymagania rezygnuje z wysiłku cofając się do zamierzchłych czasów. Zaskakujące jest to, że ostatnio takie filmy robią tylko Skandynawowie, jakby nikt inny nie dostrzegał dziejącej się dezintegracji negatywnej w wielu dziedzinach życia, szczególnie w kulturze. Piszą w tej chwili odpowiedź na Twój post przyszło mi do głowy, że ten początek filmu taki sielski, niewinny został tak zamierzony aby kontrastował z brutalną drugą częścią. Bohaterowie przyjeżdżając tam są zachwyceni nie wiedząc jeszcze, że ta pozorna rajskość kryje w sobie wyjątkową brutalność. I to też jest przesłanie tego filmu, pozory łatwości, które później bolą i trudno się od nich uwolnić. Trudno z niższego pułapu smakując jego owoce z powrotem się podnieść na wyższy poziom. Im dalej od projekcji tym bardziej dostrzegam złożoność i zalety „Midsommar”. Takie filmy jak „The square” , „Granica” czy „Utoya, 22 lipca” zapalają mi w głowie lampkę: w jakim kierunku zmierzamy jako cywilizacja. W filmie „Midsommar” jest jeden znaczący moment, pod koniec filmu, gdzie bohaterka niespodziewanie odwraca się twarzą w stronę widzów i uśmiecha się lub wręcz śmieje. Ona śmieje się z nas.
A co do sekcji „wydmuszki” to dodałbym jeszcze film japoński „Zabójczyni”.

ocenił(a) film na 5
pessoaa

Dziękuję za podzielenie się swoimi przemyśleniami:)). A w kwestii: "w jakim kierunku zmierzamy jako cywilizacja" polecam serial Rok za rokiem (Years and Years)

ocenił(a) film na 3
pessoaa

Na przykład: Elegia dla bidoków należy do takich filmów , czy Wieża. Jasny dzień