Coś Ty to nie takie proste jak można odnieść wrażenie po filmie. Zresztą gdyby tak było to mieli byśmy tutaj raj, a wiadomość o tej niesamowitej technice "Sekretu" spopularyzowała by się lotem błyskawicy. Wiem, masz na myśli, że rozpoczniesz przyciąganie miliona..
Wiesz to raczej nie zadziała, chyba, już wcześniej przycichnąłeś sto tyś itp. Zazwyczaj we wszystko trzeba się wprawiać po trochu. Np. atleta nim stawia sobie wysoko poprzeczkę, dużo ćwiczy, stopniowo przekraczając kolejne rekordy, zwiększając ciężary. Gdyby chciał zacząć od tego o czym marzył, nie podniósł by. Mistrzostwo jest wynikiem stopniowego zwiększania poziomu w miarę osiąganych rezultatów. Sorry, że się tak rozpisałem -zapewne bez potrzeby -wiesz to, ale ten żart Tobie się nie udał wobec osób, które znają ów sekret zdając sobie sprawę, że on działa tylko zwykle ludzie mają tak zaśmiecone umysły różnymi utrudniającymi im kontrolę na własnymi myślami, że gdyby nawet bardzo chcieli, nie sposób im się od tego tak nagle uwolnić i skutecznie używać sekretu (ot nawet mając takiego nauczyciela jak Jezus -idący po wodzie Piotr po chwili zwątpił i zaczął tonąć:P