..by być kontrastem dla merytorycznie cudownego zakończenia. Tak, były takie czasy, gdy nie trzeba było mieć koszulki od BOSS'a.. Każdy kto to rozumie, uwielbia ten film.
Podzielam opinie GideonNord - to film celowego kontrastu. W tle maksymalnie elastyczna grupa ludzi nastawiona na osiągnięcie "sukcesu" i mierząca ich telewizyjna skala fajności, czyli casting - przedwstępne show, decydujące kto otrzyma angaż na docelowy festiwal głupoty. Obok co prawda nie pozbawiony wad, ale normalny facet i jego kilka głupich żartów ze strachu prowadzących do bardzo prostej i cennej puenty - "Kiedyś nie trzeba było mieć koszulki od Hugo Bossa i Bmw, żeby powiedzieć kobiecie, że się ją kocha. W telewizji "lecieli" Czterej Pancerni i wszystko było jasne".