Hyun-Soo (Ryu Seung-ryong) obejmuje posadę managera ochrony w pobliżu tamy, znajdującej się w odległej wiosce Seryung. Pewnej mglistej nocy, opuszczając suto zakrapianą imprezę, udaje się do tej tajemniczej miejscowości, by obejrzeć swój nowo nabyty dom. Kiedy mimo fatalnej pogody usiłuje odnaleźć właściwą trasę, okrutny pech sprawia, żeHyun-Soo (Ryu Seung-ryong) obejmuje posadę managera ochrony w pobliżu tamy, znajdującej się w odległej wiosce Seryung. Pewnej mglistej nocy, opuszczając suto zakrapianą imprezę, udaje się do tej tajemniczej miejscowości, by obejrzeć swój nowo nabyty dom. Kiedy mimo fatalnej pogody usiłuje odnaleźć właściwą trasę, okrutny pech sprawia, że na drogę niespodziewanie wybiega nieznajoma dziewczynka, która w wyniku dramatycznej kraksy ginie na miejscu. Spanikowany Hyun-Soo pozbywa się ciała dziecka, wrzucając je do pobliskiego jeziora. Siedem lat później syn Hyun-Soo, Seo-Won (Kyung-pyo Ko), w dalszym ciągu zmaga się z falą nienawiści ze strony mieszkańców wioski, którzy nie zapomnieli o tragicznych wydarzeniach wywołanych niegdyś na skutek niefortunnych poczynań ojca. Co gorsza, ojciec zmarłej dziewczynki, Young-Je wciąż nie daje za wygraną. Chcąc ostatecznie pomścić swą córkę w najokrutniejszy z możliwych sposobów, usiłuje za wszelką cenę doprowadzić do krwawego finału.
w stosunku do azjatyckich filmów.. Obejrzałam już parę u się nie zawiodłam.. Pomijając ich tendencje do nadmiernej uczuciowosci wyraźnej mimika, jestem zaskoczona dobrym warsztatem i rezyseria.. Film jest wg mnie swietny i trzyma widzą przy ekranie, a to już sukces.. Dokładna analiza...
Ktoś wie czy produkcja trafi do multipleksów czy tylko do wybranych kin studyjnych w naszym kraju? Lubię azjatyckie filmy i chętnie bym obejrzał to w jakimś przytulnym kinie na dużym ekranie.
Ładnie, choć pretensjonalnie określenie, tu pasuje jak ulał, ponieważ wiadomo, co się dzieje, gdy przesadzimy z ucztowaniem. Do tego przepełniona patosem muzyka i mamy efekt - niestrawność.