Siedem
Se7en
1995
uwielbiam ten film, z reszta jak wszystkie finchera, doskonala fabula, piekny klimat, jak i rownież gra aktorska doskonaly film
Dla fanów twórczości Finchera (ja), lub entuzjastów filmu mam dobrą wiadomość. Dnia 20 czerwca w kinie Iluzjon (Warszawa) o godzinie 20:00 odbędzie się seans filmu Se7en. Myślę, że to prawdziwa gratka, sam osobiście się wybieram.
Pozdrawiam
Postawiłam 7, choć kusiło, żeby obniżyć ranking;)
Kompletnie nie rozumiem 13. miejsca na filmwebie, film był dobry, to prawda, może by się załapał na pierwszą setkę jak dla mnie.
Co mi się nie podobało?
-Brad Pitt. Dla mnie to nie jest wybitny aktor. Był przekonywujący w "Podziemnym Kręgu" i "Troi" ale już ani w...
Troszeczkę nierówny... pierwsza godzina bardzo ślamazarna... druga za to rewelacyjna... Naprawdę porządne kino... nie banalne... świetna fabuła... Spacey genialny w swej roli... Jeżeli ktoś jeszcze nie oglądał to polecam gorąco... 8+/10.
wystarczyło powiedziec pittowi że w paczce nie było głowy jego żony i ze spacey kłamie i ten by nie zabił spaceya i dzieło by się nie dokonało. mogł troche pomyśleć.
Film jest świetny.
Ale apeluje, patrzcie na rok powstania .
Bierzcie pod uwagę na to co wtedy robiło "szał".
Wiadomo że teraz może był by troszkę lepiej zrobiony, ale jak obejrzałam filmy z 1995 jestem w stanie napisać że ten jest świetny. :)
( w 1995 miałam 3 lata więc nadrabiam teraz :D )
Jestem fanem filmów, które budzą wiele emocji tzn. horrorów i thrillerów. Dobierając filmy do oglądania patrzę na oceny i szukam najlepiej ocenianych filmów z gatunku.
Gdy już wybrałem "Siedem" jako film, który obejrzę, usiadłem wygodnie, wyłączyłem światła i odpaliłem film czekając na niezwykle emocjonujący seans....
Większość sytuacji była do przewidzenia szczególnie końcówka, już w samochodzie wiedziałem że jego żona nie żyje wraz z dzieckiem film mega dający do myślenia.
Naprawdę uważacie ten film za thriller wszechczasów? Jak dla mnie nic ciekawego, jedynie końcówka emocjonująca. Było sporo lepszych pozycji moim zdaniem.
Jednak jakoś nie poruszył mojego serca tak jak spodziewałam się przed sensem. Szczególnie denerwowała mnie muzyka która miała nadawać mroczny klimat,jednak z nią przesadzili. Zakończenie tez jakoś mnie nie powaliło. Po prostu dobry kryminał z elementami thrillera.
I nie tylko by pamiętać czym jest grzech, ale by podkreślić obecny czas (bardziej grzeszny i bezbożny). Ofiary musiały by być lepiej wyselekcjonowane niż w pierwowzorze (gdzie niektóre z nich należałoby leczyć niż karać), powiedziałbym bardziej za te grzechy odpowiedzialne, wiele grzechów jest z sobą powiązanych i ma...
więcej
Go czy No . Ja przez cały czas uważałem że w scenie gdy MIlls jest na łasce mordercy mówi No a wy z jaką wersja się spotkaliście.
Podobno film miał oryginalnie inne, bardziej ponure zakończenie, jednak widowni na pokazach przedpremierowych się ono nie spodobało i zmieniono je na to znane nam wszystkim. Słyszałem, że na DVD jest to alternatywne zakończenie.
Czy ktoś wie coś więcej na ten temat? Jeśli tak to prosiłbym o opis tejże sceny.
Pamiętam jak prawie 30 lat temu byłem z kumplem w kinie na tym filmie. Była jesień darmo i deszczowo, podłe. Po seansie wlekliśmy się do domu bez słowa ogarnięci depresją. Dzisiaj dalej się to ogląda ale to już nie jest to. Trochę się to rozlazło, zbanalniało.
Trzeci raz na pewno nie zobaczę.
Byłem kiedyś w kinie z przyjacielem na "300"; leciała reklama tego filmu i przyjaciel się śmiał, że "siedem" oznacza liczbę osób w kinie, które przyjdą obejrzeć
ten film. Teraz widzę, że to jest uzasadniona krytyka, żałuję, że powstał taki film :(
Troche męcząca muzyka która wprowadza sztucznie nastrój grozy i nerwowości.
Ubogi i prosty główny wątek,brak wielowątkowości przez co łatwo przewidzieć kto zginie na końcu (-pomyślałem o tym w
pierwszej scenie z Paltrow
Morderca zgłasza sie na policje ??? ja tego nie kupuje,co to;komedia ? z uśmiechnięta japą...
