W/g mnie publikacja Raportu ustawia film w zupełnie innym kontekście. Przypadek dziewczyn ani zakładu nie był odosobniony ale jest ułamkiem znacznie większego problemu kościoła w Irlandii.
Jestem ciekawy co by się stało, gdyby ten film powstał, powiedzmy, 20 lat temu. Zdaje mi sie, że jego dystrybucja zostały by wstrzymana, a twórcy odsądzeni od czci i wiary. W obliczu ostatniego raportu, i ujawniania tego typu skandali, pojawienie się takiego filmu było zrozumiałym owych wydarzeń następstwem. Nazywanie go teraz kontrowersyjnym jest lekkim nadużyciem. Kontrowersyjny to on by był jeszcze w latach 90-ych, nie mówiąc już o dekadach wcześniejszych - wtedy byłby z pewnością szokiem, i niejeden dostojnik kościelny zszedłby w wyniku takiego seansu na zawał serca.