E tam, by była Afroamerykanką. Lewactwo by nie pozwoliło. Ile było wrzasku o Scarlett Johansson w "Ghost In The Shell". Prędzej jakaś Afrykanka zagra M. Skłodowską.
Szkoda jednak, że nie postawili na czarnoskórą aktorkę. Ból dupy prawactwa z Polski byłoby słychać za oceanem.
Trzask dupy lewactwa (zwłaszcza mckk) z powodu filmu Ghost in the Shell (S. Johansson w głównej roli, zamiast aktorki rasy żółtej) słychac było w innej galaktyce.
Moje wypowiedzi są przemyślane. Staram się nie kłamać. Prawda nie boli. Cóż z tego, że nie jestem poprawny politycznie.
Przez kogo przemyślane? :)
Ty nie czytasz ani swoich trollingów, ani - zanim wkleisz kolejnym rozmówcom jakiś link nie na temat - wypowiedzi rozmówców. :)
Polityka nie ma nic do rzeczy, zwyczajnie kłamiesz całe życie.
Nie czytasz. :)
Spotkałem podobnych tobie ludzi setki razy. Nieczytanie was łączy.
To by mogła być definicja prawicy: ludzie, którzy nie czytają.
Ależ oczywiście, że nie czytasz.
Czytanie to złożony proces. Ja na przykład mogę uwierzyć, że patrzysz i się śmiejesz. Ale czytanie polega na intelektualnym zaangażowaniu w treść.
A ty nawet po 20 powtórzeniach nie wiesz, co zostało napisane.
Albo po 200.
Albo po 200, gdy sam piszesz. :)
Wszystko rozumiem, ale ciebie zrozumieć nie potrafię. Gloryfikujesz mordy na Palestyńczykach, nazistowską eugenikę. A promujesz się na humanitarystę.
zdradzę Ci sekret,
każda kobieta z miałką twarzą, bez makijażu i z małym afro wygląda jak Skłodowska-Curie
XDDD
Ten ,,sekret" trzeba ogłosić jakoś światu. Przecież nie może być dalej tajemnicą poliszynela. Tylko wpierw trzeba go jakoś ochrzcić. Może ,,radioaktywny sekret"...??????????
Według mnie jednak ciężko znaleźć podobną do Skłodowskiej aktorkę, np. piosenkarka Eva Dahlgren jest bardzo podobna ... może musical?