PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=783392}

Sklep z jednorożcami

Unicorn Store
5,5 8 395
ocen
5,5 10 1 8395
5,8 6
ocen krytyków
Sklep z jednorożcami
powrót do forum filmu Sklep z jednorożcami

Bez zbędnego rozpisywania się:

Jednorożec = dziecko
Wielki artysta, który oblał Kat = ojciec dziecka

Scena oblania egzaminu, to wymiana spojrzeń, wiele emocji, i wielka krecha na karcie egzaminacyjnej (bez zastanowienia) od "wielkiego artysty". Podczas gdy pozostali egzaminatorzy coś tam jednak się zastanawiali i oceniali. Dla mnie ewidentnie ta scena ma to wymiar personalny, jest to symbol odrzucenia, zerwania relacji.

Uważam, że film jest o przeżywaniu ciąży, a następnie oddaniu dziecka do adopcji, co można uznać za pewnego rodzaju traumę (jednorożec to reakcja obronna psychiki).

Pozostałe elementy to próba zmierzenia się z koniecznością wejścia w dorosłość (upraszczając).

Widzę w tym filmie pewną inspirację Life of Pi.
W obu filmach opowiedziano historie, które chociaż w pewnym wymiarze wydają się banalne, infantylne, bajkowe, to tak naprawdę kryją się za nimi trudne (lub wręcz traumatyczne) przeżycia. W Life of Pi (minimum w dwóch miejscach) wprost wyjaśniono jak należy interpretować ten film. W Unicorn Store, tego nie zrobiono, i stąd taki problem z interpretacją i niskie oceny.

Realizm magiczny często sięga po nietypowe narzędzia, w tym przypadku jest to ta piętnowana przez wszystkich "infantylność". Jak dla mnie, jest to idealnie dobrane tło, kontrast, tak aby móc wyraźnie zobaczyć dysonanse, sprzeczności i problemy o których jest mowa w filmie.

Poszczególne sceny, dialogi (szczególnie dialogi! poszczególne słowa, frazy w języku angielskim, sposób wypowiadania się), elementy choreografii są dobrane nieprzypadkowo. Ja tu widzę całą masę symboli, które opowiadają mi zupełnie inną historię, niż to co mamy na pozornym pierwszym planie.

ocenił(a) film na 9
margoluz

Dodam jeszcze, że sądzę, że cały motyw stylistyki artystycznej Kit jest kolejnym symbolem - został celowo przerysowany, wykrzywiony, aby stworzyć wyraźny kontrast między Kit, resztą studentów, czy resztą świata.
Tam gdzie mamy coś wyraźnie przerysowane, wzmocnione, nierealne, to należy od razu pomyśleć "coś z tym jest nie tak, więc to pewnie symbol".
Przykład: scena egzaminu (w dużym uproszczeniu)
Kit tworzy swój autoportret (na karcie egzaminacyjnej jest napisane "project: self-portrait"), w jakiejś tam swojej stylistyce, która pewnie jest zbliżona do stylistyki pozostałych studentów (bo niby dlaczego miałaby być inna), ale tworzy go z wielką radością i zapałem. Na tym portrecie Kit jest w ciąży, bo jednorożec = dziecko, a pełen portret to Kit + ściana + obraz z jednorożcem. Przez portret informuje ona ojca dziecka (wielkiego artystę/egzaminatora) o zaistniałej sytuacji. On widząc to, oblewa ją, odrzuca i zrywa relację. Ona zbiera manatki i wraca do domu. Dodatkowo, możemy też kwestionować trzy rzeczy:
1) czy wyrzucono ją z uczelni, bo kto po jednym oblanym egzaminie wylatuje z uczelni? Sądzę, że ze względu na sytuację Kit po prostu rzuciła studia i uciekła do domu.
2) czy w ogóle oblała egzamin, ponieważ pozostali egzaminatorzy jednak coś tam notowali. Sądzę, że przy 3 egzaminatorach, miała szanse zdać, nawet jeśli jeden ją "skreślił"
3) czy w ogóle do jakiegokolwiek egzaminu doszło. Sądzę, że cała scena obrazuje, że Kit powiedziała o dziecku "wielkiemu artyście", który zwyczajnie ją odrzucił. A ona załamała się, rzuciła studia i uciekła do domu.

ocenił(a) film na 9
margoluz

Mogło też dojść do skandalu na uczelni:
ona w ciąży,
on się wyparł,
a wszyscy się dowiedzieli,
i ona uciekła.

Możliwości interpretacyjnych jest bez liku! Przez to ten film jest tak rewelacyjny!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones