Bond jak Bond ... dla mnie wszystkie bondy są na podobnym poziomie.
W Skyfall fajne było nawiązanie do "staroci".
Stare auto, panna Moneypenny :)
Ja dałem 5 ze względu na te nawiązania, które moim zdaniem nie potrzebnie psują fabułę... Żeby nie było oglądałem wszystkie części począwszy od Doktora No. Z nowej trylogii ten film zdecydowanie jest najsłabszy.