Thunderball za efekty specjalne

i Goldfinger za efekty dźwiękowe

pierwszy który dostał więcej niż jedną statuetkę

Za jednym zamachem podwoił dorobek.

W kategoriach w jakich zgarnął Oscary to de facto nie było konkurencji.... żenujący ten film i piosenka i dźwięk tylko dawał jakoś (choć z trudem) radę.... Zdecydowanie lepszy był "Operacja Piorun" mimo 1 statuetki, ale za efekty w latach 80.!!!

chyba w 60.
ja nigdy nie mogłem zrozumieć ten fascynacji Operacją Piorun, dla mnie to najsłabszy Bond z Connerym.