Jak dla mnie Craig dobrze pasuje do roli i w dodatku najbardziej przypomina Bonda
wykreowanego przez Iana Fleminga .Chodzi mi o Charakter .Np. ten z ksiązki jest
naprawdę brutalny tak samo jak Craig.I przecierz nie bez powodu agend 007 ma na imię
Bond.Ian Fleming wybrał to imię dlatego ponieważ jest męskie a oto właśnie chodziło
Flemingowi żeby imię agenta 007 o takim charakterze było meskię.A dawno temu czytałem
pierwszą część o przygodach Bonda czyli Casino Royale.Chyba Casino Royale jeśli się nie
myle jest pierwszą ksiażką Fleminga.W końcu Jakiś filmowy Bond przypomina swój
pierwowzór.