Naprawdę nie lubię oglądać sequeli filmów których nie widziałem. Jednak z każdej strony słyszę o genialności Skyfall podczas gdy poprzednia część wzbudziła wśród krytyków i widowni dość negatywne emocje. I nie spieszy mi się z oglądaniem jej. Czy coś stracę nie oglądając Quantum of Solace? Ma jakiś związek ze Skyfall?
Żadnego związku nie ma, poza tym że to James Bond ;) Casino i Quantum były powiązane fabułą, a Skyfall w ogóle nie jest. A więc, nic nie tracisz ;)
No ale jak nie obejrzysz, to nie będziesz wiedział czy coś straciłeś. QOS nie jest zły, może za bardzo przegięty z akcją ale w sumie bondowy. No i kończy wątek zapoczątkowany w CR. Moim zdaniem warto zobaczyć, choćby po to, żeby mieć zaliczony "komplet".
Hm, czy kończy wątek CR to nie wiem, według mnie został on "zawieszony". A czy twórcy kiedyś wrócą do organizacji Quantum - nie wiem, nie wiem.
W sumie tak, powiedzmy, że przynosi częściowe rozwiązanie. Warto zobaczyć, oczywiście pod warunkiem, że wcześniej widziało się CR, bo to nie wynika z wypowiedzi autora tematu.