Jak dla mnie Casino Royale i Quantum of Solace były znacznie lepsze pod każdym względem. Klimat, scenariusz, gra aktorska, AKCJA. Skyfall mnie irytowało.
W końcowej scenie kiedy przylatuje helikopter do starego domu Bonda i wchodzi tam tuzin chłopa + granaty? + ciężki ostrzał z helikoptera nie ma to dla mnie sensu.
Wystarczyło 1 RPG.
Resztę z tematu o absurdach w tym filmie pozostawiam bez komentarza. 6/10