PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=451244}
7,4 293 tys. ocen
7,4 10 1 293058
7,5 66 krytyków
Skyfall
powrót do forum filmu Skyfall

Piwo??? :O

ocenił(a) film na 5

Widział ktoś kiedyś żeby Bond pił piwsko jak cham jakiś? brakuje jeszcze by zamiast garnituru nosił Jeansy - po prostu śmiech, to nie jest już Bond od Quantum of Solace,
to teraz zwykły film akcji niestety.

fafa194

Słabo się znasz na Bondach. Bond pije piwo w powieści Fleminga "Mężczyzna ze złotym pistoletem". Jest to piwo marki Red Stripe. Piwo to występuje także w książce Dr No i w filmie Dr No. Poza tym podczas kręcenia filmu piwo to pił Connery i inni członkowie obsady, co potem pokazywano w materiałach promocyjnych.
Poza tym Bond w Skyfall pije piwo RAZ, kiedy jest " w dole" i nie jest na służbie. Pije także whisky i martini.
Pomijam już fakt, że wielu ludzi pije piwo i nie są "chamami", w przeciwieństwie do niektórych, którzy tak krytykują ten napój.
Tak, że twój wpis to śmiech.

ocenił(a) film na 5
Karina_15

Wybacz ale nie znam sie moze tak na bondzie jak ty i nie czytalem ksiazek ale widzialem wiele filmow i nigdy nie pil piwa w filmie, jego klasa i wyrafinowany gust mu na to nie pozwalal. A do piwa to nie mam nic bo sam pije czesto.

fafa194

No więc sam widzisz, że nie trzeba być chamem, żeby pic piwo. Poza tym jak już pisałam: W Skyfall robi to tylko RAZ, wtedy, kiedy nie jest sobą, nie jest agentem, lecz rozgoryczonym facetem, który ma gigantycznego doła i znajduje "pocieszenie" w alkoholu i przygodnych kobietach oraz ma "gdzieś" wyrafinowany gust i klasę. Moim zdaniem to w pełni usprawiedliwione i przekonujące. To w końcu człowiek a nie maszyna, ma prawo do momentów słabości, po których jednak się podnosi i robi, co do niego należy. Zauważ, że kiedy powraca do służby, piwa już nie pije.
Jeśli z powodu tego piwa ocenileś tak nisko, to dziwię się.

ocenił(a) film na 5
Karina_15

Nie tylko z powodu piwa ale możesz zauważyc że nowe bondy z craigiem oceniam równie nisko bo to niestety nie jest już ten Bond jakiego ja lubię, niema tego klimatu już i gdyby nie miał w tytule "007" nie zauważono by różnicy między zwykłym filmem kina akcji - dlatego właśnie 5/10.