5 minut filmu i uznałem że jest BEZNADZIEJNY mianowicie:
1. Dziewczyna wsiada do dżipa uderza z całej siły w szybe od drzwi kierowcy i OTWARTĄ DŁONIĄ W PRZEDNIA SZYBE SAMOCHODU i oczywiście te szyby się rozwalają
W realnym świecie tej klientce gówno by nogawkami od spodni wypadało z bólu i cierpienia ponieważ szybie raczej nic by się nie stało a jej łokiec rozkruszył by się w drobny mak nie było by co zbierac
2. Numer z koparką też niezły, gośc wkłada łychę od koparki w inny wagon od pociągu i po nim przechodzi i w ten sposób znajduje się w pociągu. Hmmm no ten bond nie dośc że musi dobrze strzelac dobrze się bic i ruchac to jeszcze koparke musi dobrze obsługiwac.
3. Scena jak bond spada z pociągu do wody... Golden gate to słynny most samobójców który wisi nad wodą 70 metrów ok 2000 z niego skoczyło z czego 500 tylko przeżyło a bond spadł do wody z mostu który WISI PONAD 91 METRÓW nad wodą, mało tego nie dośc że spada 90 metrów do wody to potem jeszcze z wodospadem spada kolejne nie wiem 60 metrów po czym nie dosc że wychodzi bez szwanku to rucha się z jakąs fajną klientką
4. Podniecanie się ludzi tym filmem:
reklamy z sony xperia w których jest bond
perfumy 007
Jeszcze by mogli zrobic condomy 007 z hasłem reklamowym "Zabespieczaj się jak agent 007"
Ty widziałeś jakieś inne Bondy???? To jest kino rozrywkowe a Bond od zawsze potrafił WSZYSTKO. Akurat ten jest jednym z najmniej nieprawdopodobnych. Czepianie się takich "pierdół" świadczy o tym, że nie masz zielonego pojęcia o Bondach a ocenianie filmu na podstawie 5 minut pozostawiam bez komentarza. Oczywiście z poprzednich filmów znikający samochód, odrzutowy plecak, skakanie po krokodylich łbach i poprawianie krawata pod wodą, kosmiczne podboje oraz wiele innych typowo "bondowych' sytuacji cię nie raziło? A razi cię, ze Bond umie obsługiwać koparkę??? Bez sensu.
Oglądałem inne bondy i inne rzeczy mnie nie raziły jak te, a scena jak bond spada do wody z ponad 90 metrów świadczy tylko o tym jak debilni są rezyserzy w dodatku pan "zapadnięta twarz" jak leci helikopterem z muzyką na cały regulator po prostu kicz i tandeta chyba żaden bond nie był tak gówniany poprzednia częśc quantum od solace było o wiele lepsze
Jeśli chodzi o helikopter z muzyką na cały regulator, to kłania się "Czas Apokalipsy" :)
Człowieku czas apokalipsy to film kultowy to był rok 1979 od tamtej pory troche się pozmieniało przy produkcji filmów tego bonda po prostu zrobili hujowego ja rozumiem że bond znany jest z naginania rzeczywistości ale to co zrobili w skyfall to przegięncie kompletne
Może najpierw popracuj nad ortografią, bo nawet swojego ulubionego słowa nie umiesz poprawnie napisać - pisze się je przez CH. Inne przykłady: "przegięncie" (?????), "tempe" z postu niżej. Prwdziwy z ciebie "ziom" analfabeta.
Taaak, za to wszystkie części super debilnego, badziewnego filmu Zmierzch oceniłaś na 10/10 i w dodatku chcesz te brednie obejrzeć ponownie. Autor tego tematu, z którym się tak zgadzasz nazwał powyżej takie osoby jak ty "tempymi nastkami". Z tym też sie zgadzasz? :)
Lovela jest na Filmwebie od dziś, ty odpowiadasz pod moją odpowiedzią na jej post. Hmmm. Zastanawiające. Nie ujawniam wszystkim ocen, bo nie interesują mnie "gustopodobni" i takie tam. Oceny z tego konta, z którego piszesz nawet podobają mi się, z wyjątkiem Skyfall. Oceniłam Skyfall na 9/10.
Co to ma do rzeczy kiedy założone konto? poza tym nie dała przecież 1...każdy ocenia jak chce i wg własnego gustu, a już ocenianie kogoś po tym jakie daje noty poszczególnym filmom jest debilne wg mnie ;) za to mi sie skyfall nie podobał, ale zapewniam, że pośród pozostałych moich ocen znalazłabyś wiele za niskich, wg Ciebie, ocen przy innych filmach.
Ok, rozumiem ale akurat mam alergię na denny Zmierzch, który zresztą wysoko oceniają chyba tylko gimnazjalistki zauroczone Pattisonem, czy jak mu tam. Sam napisałeś, "pokaż swoje oceny a powiem ci kim jesteś". No to w końcu to jest debilne czy nie? A data założenia konta? Po prostu często mam wrażenie, że ludzie mają tutaj wiele kont ale nikogo nie oskarżam, bo to wie tylko admin.
po Casino Royale i Quantum of Solace liczyłem że będzie zajebisty ale gdzie się podziała fabuła z poprzednich części?