Ten seans był dla mnie kompletną katastrofą. N i c nie zgadzało się z ze wspaniałą książką, którą znam niemal na pamięć, bo czytałam ją wiele razy. Wątki zostały tak pozmieniane, ze z wielkim trudem obejrzałam do końca.
Aktorzy mi kompletnie nie pasowali do swoich ról, szczególnie Rachel. Uważam, że wersja z 1989 była o wiele lepsza nie tylko ze względu na to, że była idealną kopią książki, ale też przez wzgląd na aktorów, których tak właśnie sobie wyobrażałam czytając 'Cmentaż' .

Zakończenie porażka. Podobał mi się motyw z maskami, ale uważam, że zbyt szybko go pokazali.

Nie wierze, że Stephen zaakceptował ten film, przecież on zawsze chce by ekranizacje były zgodne z jego powieściami!

Teraz tylko czekać aż zrobią remake Lśnienia :)