filmweb.pl
Zaloguj się
filmweb.pl
Filmy
Strona główna filmów
Premiery i zapowiedzi
Zwiastuny
Baza filmów
Baza osób kina
Baza postaci
Baza światów
Nagrody
Newsy
Recenzje
Publicystyka
Filmweb poleca
Programy Filmwebu
Seriale
Strona główna seriali
Premiery i zapowiedzi
Baza seriali
Baza programów
Newsy
Recenzje
Serial Killers
Gry
Strona główna gier
Premiery i zapowiedzi
Baza gier
Recenzje gier
Rankingi
Ranking nowości
Ranking top 500
Ranking oczekiwanych
Nowości serialowe
Seriale top 500
Filmy na VOD
Seriale na VOD
Oryginalne produkcje
Ludzie filmu
Najlepsze role
Gry wideo
Box office
Canal+
Mój Filmweb
Aktywność (oceny znajomych)
rekomendacje
Mój profil
Chcę zobaczyć
Moje oceny
Konkursy
Quizy
Ankiety
Ranking użytkowników
Forum
VOD
Zobacz wszystkie VOD
Popularne
Nowości
Najlepsze
Wkrótce
Darmowe
Kino
TV
program TV
lista programów
chcę zobaczyć
Najlepsze w
TV
program TV
lista programów
chcę zobaczyć
Najlepsze w
Smashing Machine
Opinie
Smashing Machine
The Smashing Machine
2025
Strona filmu
pełna obsada
(44)
Oceny krytyków
(0)
Oglądaj online
Ciekawostki
(2)
Recenzje
(1)
Nagrody
(4)
Forum
wideo
(9)
zdjęcia
(25)
plakaty
(15)
Opisy
(1)
powiązane
(1)
Newsy
(13)
Smashing Machine
/film/Smashing+Machine-2025-10054068
2025
heavy_2
5
Raczkujący świat sztuk walki. Delektowanie się barbarzyństwem. Ale teraz to wszak dyscyplina prezydencka. To po to ewoluowały przez stulecia struktury społeczne, zapewniając całemu społeczeństwu godne warunki życia, żeby podziwiać teraz walki gladiatorów, umięśnionych, spoconych i zakrwawionych. Piłka już nie wystarczy, trzeba z całej siły wielokrotnie kopać leżącego kolanem prosto twarz aby emocje były odpowiednie. Nie moja bajka. Słabo mi się robi na widok kolejnych gal, freaków itp. Niczym się to nie różni od bijatyk pod karczmą w średniowieczu ku uciesze gawiedzi. Film kompletnie mnie nie wciągnął. Format obrazu 3/4, zdjęcia jak te z lat 80 tych, nieostre, rozmyte, w żółci, czerwieni. Fabuła nie wiadomo o czym. Banał dialogów to wisienka na torcie. Rock z włosami, jakby go wypastowano czarną pastą. Nudny, wulgarny, bez puenty, bez finału. Kłótnie z kobietą jakie każdy ma na co dzień w domu (z czapy wszczynane awantury). Nie trzeba iść do kina, w domu kłótnie lepsze i interaktywne.
czytaj dalej
bulletballet
8
scena po napisach, w której mark zaprasza młodego senseia del toro do inicjatywy the smashengers była zaskoczeniem. poza tym git
czytaj dalej
Aleksander Zawadzki
10
Choć porażka jest bardzo ludzka, Dwayne Johnson wygrywa najlepszą rolę tego roku (tego nikt się nie spodziewał). Benny Safdie udowodnił, że jest w stanie utrzymać wysoki poziom solo, dając nam przy okazji zajebistą przypowieść o przegrywaniu
czytaj dalej
Kamil Szczygieł
7
Zabrakło kilku mocniejszych uderzeń. Nigdy nie lubiłem sportów walki i film nie przekonał mnie, że ta historia była warta opowiedzenia. The Rock mocny, ale umówmy się, że ta rola pasowała do niego jeszcze bardziej niż przygody w dżungli.
czytaj dalej
Nadia Szeffs
8
Ze strony estetycznej jeden z najlepszych tego roku, dawno nie widziałam tak dobrych charakteryzacji, stylizacji i ujęć
czytaj dalej
schabowy
7
Bracia Safdie mają niezwykłe zrozumienie dla swoich bohaterów. Dajcie chwilkę, a ocenie na 8+ / końcówka wygrywa wszystko.
czytaj dalej
Michał Góralczyk
6
Jeśli tak jak ja nie masz pojęcia, kim był Mark Kerr, jak wyglądało jego życie ani co osiągnął, to muszę powiedzieć, że ten film wciąż nie odpowiada na te pytania w pełni. Chciałbym wiedzieć, kim właściwie jest. Skąd pochodzi? Dlaczego jego związek z dziewczyną jest tak burzliwy? Jak trafił do świata MMA? W jaki sposób przyczynił się do rozwoju Ultimate Fighting Championship? Kiedy i dlaczego zaczęły się jego problemy z uzależnieniami? Rozumiem, że to nie dokument, ale film mógł z łatwością dodać kilka informacji wprowadzających dla widzów, którzy nie znają historii, jednocześnie nie tracąc tempa głównej fabuły. Na koniec muszę też wspomnieć o tempie narracji. Dla mnie było po prostu nieudane. Film dłużył się, bo przez większość czasu czułem się zagubiony i nie byłem pewien, w którym momencie historii właściwie się znajdujemy.
czytaj dalej
Maks Reiter
8
Benny Safdie bardzo komfortowo czuje się pomiędzy
czytaj dalej
Przemek Pilarczyk
6
Czekam na podobną laurkę dla Pudziana
czytaj dalej
Michał Kazimirski
7
Doceniam ile w tym filmie anty-klimatyzmu; zacna zgrywa z konwencją i oczekiwaniami. Ale czy sama ta sztuczka konstytuuje wartość filmu? Warto obejrzeć dla samej kreacji dramatycznej The Rocka i jako pewne wprowadzenie do fenomenu UFC, do tego to dość słodko-gorzka opowieść o przegrywaniu z honorem. Jednak nie każdą decyzję do końca rozumiem, narracja zdaje się trochę gubić po drodze, a u kresu pozostawia z lekkim niedosytem. Czy te wady wynikły przypadkiem, czy były świadomym artystycznym ryzykiem – tak czy inaczej przegraną Safdiego uznaję za honorową.
czytaj dalej
Qba P.
7
Z jednej strony to tylko bardzo poprawny biopic, dobrze się oglądający ale raczej nie ma w nim mocy na dłuższe zaistnienie. Jeżeli jednak spojrzymy, że The Rock gra tutaj zupełne przeciwieństwo swojego bardzo natarczywie w pewnym momencie przepychanego emploi, to jednak zastaniemy co nie co extra. Rola godna nagród , choć sam film już nie koniecznie
czytaj dalej
Jakub Wójcik
6
Szanuję za konsekwentną dekonstrukcję kina sportowego, realizm i dynamikę aktorską. Główny problem: przez brak scenariuszowej precyzji i dramaturgicznej siły dośrodkowej gubi się tu emocjonalne oddziaływanie na widza (mimo że jest to jeden z najważniejszych celów filmu). Przez to całość staje się mało wyrazista i nie zapadnie na dłużej w pamięci.
czytaj dalej
Jakub Konecki
5
Może i film wrzuca mnóstwo wątków ale chociaż nie poświęca żadnemu zbyt wiele. Cząstkowy portret zgubionego przez historię człowieka.
czytaj dalej
wsumietosuper
6
Na "The Smashing Machine" smashing maszyną był zdecydowanie chłop masujący przez prawie cały seans kolano swojej dziewczyny siedzącej obok mnie. Ale może Witek ma rację z tym, że skoro The Rock ma bóle brzuszka przez cały film, ona ma kolana, więc trza rozmasować.
czytaj dalej
Michał Kujawiński
7
Próbuje wychodzić poza schematy typowej biografii lub filmu sportowego, ale nie zawsze skutecznie i w zasadzie, dopiero druga połowa to jest Safdie na pełnej, gdzie jakiekolwiek kotłują się emocje związane z niewygrywaniem i akceptacją tego stanu rzeczy.
czytaj dalej
Sylwia Niewczas
6
Big boys should cry
czytaj dalej
Maciej Krusiec
10
Poza świetnym wywieraniem prawdziwych emocji, mnóstwo dobrych decyzji które nie przedłużają filmu. Warto obejrzeć flagową walkę na YT.
czytaj dalej
Agnieszka Dąbrowska
7
Niesamowity Dwayne Johnson!
czytaj dalej
Karol Adamczyk
8
najuczciwiej byłoby 7,5
czytaj dalej
Jan Lu
5
albo baddies albo sukcesy
czytaj dalej
Czarek Kwaśniewski
6
Historia małżeńska (wannabe) z mordobiciem. Mordobicie spoko, historia małżeńska nie
czytaj dalej
Mihau Dudzik
7
FL2025| Dwayne Johnson w końcu przestał grać skałę i zaczął grać człowieka. Nie jest już superbohaterskim pancerzem, tylko mapą blizn, zwłaszcza emocjonalnych. To kino brudne, prawdziwe — The Wrestler dla ery sterydów i samotności.
czytaj dalej
orwhatever
8
no i znowu mam ochotę zapisać się na boks
czytaj dalej
Marcin Rozycki
7
7,5 Tak, ten film to zdecydowanie coś na co warto pójść do kina.
czytaj dalej
Stanisław Chucher
6
Rock w końcu nie gra samego siebie i wychodzi mu to wspaniale. Czuć ogromne zaangażowanie w postać. Sam film za to stoi w rozkroku i nie wie, co chce pokazać. Bierze na barki kilka różnych wątków, z których nie wynika spójny przekaz.
czytaj dalej
1
2
3
4
5
Popularne w Kinie
Zniknięcia
Opinie
Bugonia
Opinie
Anioł stróż
Opinie
Zobacz repertuar kin