Lądujący samolot ma przygaszoną przepustnicę na 20% (prędkość ok 140 kts, tj 260km/h)
Czas reakcji samolotu na przepustnicę 100% to ok 30 sekund.
Podczas lądowania samolot opada z prędkością -1000 fpm (tj.stopy na minutę)
To chyba logiczne, że skoro jest się 10 m nad ziemią i zaczyna ścinać drzewa drugi krąg nie wypali...
Dlatego jest kwestionowane. Prozaiczny błąd ludzki jest nie do przyjęcia, bowiem śmierć "elity elit" musi mieć głębszy sens.
Nie było jeszcze w hipotezach "komisji" spotkania z UFO, pioruna kulistego czy zestrzelenia pociskiem rakietowym. Równocześnie zrezygnowano z proponowanego przez bodajże Szwecję zapisu nasłuchu rozmów, bo pewnie mogło być w nim "coś nieodpowiedniego" dla teorii zamachu.
Teoria zderzenia z UFO jest do rozważenia. Wszak pod warunkiem, że w tym UFO siedział Putin z Tuskiem. Wszystko przed nami...
To był dron UFO, a na zdjęciu satelitarnym ekspert "komisji" zobaczy takich dwóch co sobie wyrywali konsolę sterującą.
"Monitor Polski
Tego nie przeczytasz w ścierwomediach!"
Demaskatorski artykuł mrozi krew w żyłach:
"Zdjęcia satelity meteorologicznego, które wykorzystał prof. Cieszewski, jak dowód są nie do odrzucenia i nie do obalenia, więcej – jest to chyba najbardziej obiektywny dowód w tej sprawie. Ponieważ wnioski idące z analizy profesora idą bardzo daleko w stronę mordu pasażerów i załogi na innym terenie niż lotniska, to cisza medialna daje powód do obawy, że nie tylko komisje śledcze, politycy, eksperci wszelkiej maści, ale i media, są umoczone w wielką antypolską konspirację."
A teraz jedna z soczystych konkluzji Chrisa Cieszewskiego:
"[...] 3. Ustalone fakty, że rosyjskie wojsko przeprowadziło podczas tego samego przedziału czasu jakiś rodzaj manewrów w porcie lotniczym i fakt, że Rosja jest jednym z najbardziej restrykcyjnych państw na świecie, te sztuczne białe plamy musiały być stworzone za wiedzą i zgodą rosyjskich władz, a w szczególności obecnych władz wojskowych, co powinno ułatwić polskim władzom wyjaśnienie, co te białe plamy naprawdę przedstawiały."
Nie, nie, ja mam już dosyć, nie wiem czy się śmiać czy płakać. Oni wszyscy nadają się tylko do leczenia. Albo i nie, bo i medycyna w pewnych przypadkach okazuje się bezsilna...
Jak słucham szalonego Antka i jego "ekspertów" to nieodmiennie przypomina mi się postać inspektora Mańkowskiego ze Szpicbródki. Szajka, zmowa, wszyscy w zmowie... ;-)
https://www.youtube.com/watch?v=RnLnjMff9fI
1:30:50
Oto objawy stwierdzone u przebadanych pacjentów:
Objawy zespołu Macierewicza
Nr Objaw Częstość występowania Uwagi
1. Paranoja Zawsze Chorzy oskarżają przypadkowe osoby o zabicie utraconej bliskiej osoby. Mają też skłonność do wymyślania irracjonalnych historii.
2. Histeria Często Częściej u kobiet. Chory ulega skrajnym emocjom.
3. Psychoza Często Chory zachowuje się agresywnie. Przestaje odróżniać swoje urojenia od rzeczywistości. Przestaje się kontrolować.
4. Skłonności samobójcze Często Ten objaw szczególnie często pojawia się u osób zarażonych od innej osoby.
5. Mania Często Chory ze szczególną zajadłością zaczyna bronić własnych urojonych przekonań i atakować urojonych wrogów lub osoby, które za tych wrogów uważa. Dzięki zmniejszonej potrzebie snu potrafi całymi dniami stać w jednym miejscu i krzyczeć.
6. Osobowość wieloraka Czasami Chory miewa okresy remisji choroby, w trakcie których zachowuje się jakby nic się nie wydarzyło, a potem zupełnie nagle i bez powodu choroba powraca, a chory nie zdaje sobie sprawy, że zachowywał się normalnie przez jakiś czas.
7. Hipomania Rzadko Chory odczuwa przymus mówienia o swoich urojeniach i jest drażliwy gdy napotyka na opór otoczenia. Jest otępiały i działa bez planu, a jego działania stają się przypadkowe. Nigdy nie występuje jednocześnie z manią.
8. Imbecylizm Incydentalnie Lekarze nie są pewni, czy jest to symptom choroby, czy raczej okoliczność ułatwiająca przebieg choroby.
9. Naśladownictwo Incydentalnie U osób inteligentnych zarażenie się zespołem Macierewicza ma nieco mniej zgubny wpływ niż na inne osoby. Chory zaczyna naśladować w zachowaniu osobę, od której się zaraził. W pewnym momencie dochodzą symptomy hipomanii i skłonności samobójczych.
10. Socjopatia Rzadko Chory nie uznaje norm etycznych oraz wzorców zachowań w społeczeństwie, nie potrafi podporządkować się zasadom współżycia społecznego
(za nonsensopedią)
A skala? Od jednego do dziesięciu?
Dziesięć maciarów - obłęd kompletny...
Czy może jednak skala otwarta?
Widzę, że temat cię kręci...;-)))
To jest najprostsza metoda opanowania lęku wg Harrego Pottera (Severus Snape w damskim odzieniu). Najsurowsze nawet kary nie zlikwidowały w czasach stalinowskich dowcipów politycznych, bo ludzie potrzebowali odreagowania obawy o siebie. To co się wokół nas dzieje też dobrze nie wróży, więc niech nasz barak znów będzie najweselszy...