Już po wypowiedziach niektórych na forum widać, jak owoce wydał przemysł pogardy z poprzednich lat.
Czekam na film i nie przejmuję się wieściami, kto odmówił, komu nie pasowało itd. Filmu jeszcze nikt nie widział, a tu już tyle "światłych" opinii...
Może choć paru osobom film otworzy nie tyle oczy, co umysły.