Film jest bardzo dobry. Obraz pokazuje praktycznie prawdę o katastrofie Smoleńskiej- poprzez niejasności dotyczących wątków komisji Mak i Milera oraz samobójstwa osób wiedzących coś o smoleńsku i dociekanie dziennikarzy jaka była przyczyna.Moim zdaniem jest niemożliwe aby samolot się rozbił o pancerną brzozę obrócił się o 180 stopni i na dodatek rozpad się na ileś tam kawałeczków.
Kto by pomyślał, że na Filmwebie tylu wyznawców sekty smoleńskiej się rozplenilo jak chwasty.
I te dyżurne gadki pisowskiej ciemnoty o "pancernej brzozie". Tragedia. Zapomniałeś o parówkach :)))))
Bazgrząc, że "film jest bardzo dobry" miałeś oczywiście na myśli nie tylko to, że pokazuje urojenia kaczki i Antka, ale także warstwę artystyczną i techniczną? :)))))
Wierz sobie w co chcesz, ale ten film pod względem technicznym jest amatorską robotą. Aktorsko niewiele wyżej od poziomu dlaczego ja...
A może od razu zrobić referendum czy był zamach i kto winien. W końcu co tam jakieś reżimowe komisje, po co kwalifikacje zawodowe, doświadczenie w badaniu wypadków lotniczych, liczy się tylko "zdrowy chłopski rozum".
"Dziewczyna czuje, - odpowiadam skromnie -
A gawiedź wierzy głęboko;
Czucie i wiara silniej mówi do mnie
Niż mędrca szkiełko i oko.
Martwe znasz prawdy, nieznane dla ludu,
Widzisz świat w proszku, w każdej gwiazd iskierce.
Nie znasz prawd żywych, nie obaczysz cudu!
Miej serce i patrzaj w serce!"
Dwa rejestratory były fabryczne produkcji rosyjskiej, trzeci polski oddano bez otwierania, a i tak nie mieli technicznej możliwości odczytu, a tym bardziej zmiany zapisu.
Mnie to mnożenie się domorosłych "ekspertów" wkurza, ale fakt jest faktem, że sprawa nie została wyjaśniona.
Została wyjaśniona bardzo klarownie, to pisuar chce ciągnąć temat, bo zbija na tym kapitał polityczny. Teraz będą ekshumowac wszystkie ofiary. Ciekawe czy Lecha z Wawelu wywloką, przydałoby się w sumie.
Przeżyłem stan wojenny, komunę i różne rzeczy widziałem. Ta sprawa od początku jest niejasna, z naszej strony było sporo dziwnych ruchów. Przecież właśnie dlatego jest miejsce na różne dodatkowe teorie. Zadziwia mnie twoje stwierdzenie o klarowności, proponuję zgłębić temat tylko z różnych źródeł, wtedy dopiero wyrobisz sobie swoją opinię.