Film nudny, wgl nie wciągający. Poruszone było kilkanascie wątków, gdzie żaden z nich nie został rozstrzygnięty do końca. Spodziewałam się czegoś lepszego.
Wszystkie? Przecież już dawno wiadomo, co się stało w Smoleńsku. Kaczyński Jaruś naciskał na brata (przez telefon - żeby lądowali), brat na Błasika, a Błasik na pilotów - i mimo fatalnych warunków atmosferycznych próbowali wylądować, nie wyszło - więc się rozbili. Proste i oczywiste :)