Ci sami, którzy przelewają swoją gorycz na film Smoleńsk i oceniają go bez oglądania dając 1,(pomijając już to jaki wydźwięk i charakter ma film.) to ci sami, którzy bronili Pokłosia i hejtowali osoby, które oceniały go również nie oglądając, dając mu oczywiście 1. Tak z krótkiej obserwacji wynika, że oszołomów właśnie takich psedo-politycznych w tym kraju nigdy nie zabraknie. Po jednej i po drugiej stronie jest w dalszym ciągu inteligencja takich osób jest na poziomie ameby.
Pozdrawiam cieplutko :)
Ciekawe czemu nie przeszkadzają ci 10ki wystawione przez pisiorskich sekciarzy, amebo.
Pokłosie w porównaniu z tym szitem to arcydzieło.
Szkoda, że nie wychwycileś hipokryzji pisiorskich trolli, które bez oglądania dają 10. Pewnie dlatego, że sam należysz do sekty, pantofelku.
Płaszczaka i całą tę bandę mam gdzieś.
Gdzie u mnie agresja? Użyłam tylko twojej retoryki, no ale chyba wszystkie pisuary po swoim guru z taboretu mają zrzucanie innym swoich przywar.
Nie wiem skąd u Ciebie tyle agresji ? Autor tematu nie staje po żadnej ze stron tego bezmyślnego konfliktu .Pokazuje tylko ze nie liczy się film a poglądy polityczne .I takie właśnie filmy pokazują zacietrzewienie oponentów poltycznych .Maja pole do popisu tu na form FW
U mnie widzisz agresję a u autora postu nie? To on wyjechał z amebami i to tylko i wyłącznie wobec tych, którzy dali 1 gniotowi smoleńskiemu, bądź tych, którzy krytykowali jedynki dla Pokłosia. Gość jest ewidentnie nieobiektywny, choć zgrywa "wyważonego" widza.
Nie, skrytykowałeś osoby, które dały 1 smoleńsku i te, które hejtowaly jedynki dla Pokłosia,
A jakoś nie odniosłes się do tych, którzy dali smoleńsku 10 a ewidentnie filmu nie widzieli,
Bo w tym wypadku wytykam hipokryzję (nie widzów) Smoleńska. Mało mnie obchodzi, co ty tutaj sobie życzysz żebym napisał. Będę miał ochotę, to wytknę hipokryzję i na Pokłosiu. A może już to zrobiłem? Pomyśl.
Byłbyś bardziej wiarygodny, gdybyś wytknal hipokryzję także tym, którzy bez oglądania dali 10 a tak to lipa.
Tak, tylko tacy co bez oglądania dają 10 raczej nie chwalą się tym. Czego nie można powiedzieć o ludziach do dają 1 bez obejrzenia filmu
Ale ci którzy oceniają Pokłosie czy Smoleńsk bez obejrzenia ich tylko dla zasady na 10 są takimi samymi hipokrytami jak ci po przeciwnej stronie bieguna
Czyli nie są hipokrytami, przynajmniej otwarcie mówią, że propagandowego gniota nie będą oglądać, zwłaszcza po trailerze i zapowiedzi reżysera.
Ja obejrzałam i był to czas zmarnowany. Ale zrobiłam to, żeby się upewnić.
Ci, którzy bez oglądania dali 10 są jeszcze gorsi niż hipokryci, bo są pospolitymi trollami.
Dla mnie obydwie strony są trollami. Nie bronie żadnych. To jest tak, jakbyś powiedziała, że nie lubisz smaku arbuza, chociaż nigdy go nie jadłaś. Domyślam się, że film sugeruje zamach i te sprawy, ale kogoś to dziwi? Od początku można było się spodziewać co to będzie. Nie rozumiem po prostu postawy ludzi co piszą teksty w stylu "dam 1 bez oglądania". Rozumiem, że można nie lubić Pisu, ale to tylko film. Tak trudno jest rozdzielić ocenę partii a filmu? :D
Widocznie trudno, skoro film jest tak przesiąknięty polityką i propagandą.
Równie dobrze można powiedzieć, że można być fanem pisu ale film to film i 10 dlatego, że się jest ich wyborcą są jeszcze bardziej fałszywe.
Może być przesiąknięty polityką, ale to wciąż film. Jeśli komuś niechęć do Pisu przysłania obiektywną ocenę to brawo. No można powiedzieć, że sympatyk Pisu wystawiający maksymalną ocenę Smoleńskowi zachowuje się fałszywie, jeśli jeśli nie oglądał go, a ocenia. Nie kłócę się z tym. Ale hejtować film tylko dlatego, że jest tam inny punkt widzenia niż nasz, tego nie pojmuje. Ktoś obejrzał film. Nie podoba mu się, spoko. Przynajmniej taka osoba ma prawo wystawić niską ocene. Ale dawać jeden bez oglądania, bo film jest pisowski, propagandowy itd. to już nie ogarniam.
"Krytykuje zachowania takie,bo portal służy do oceniania oglądanych filmów a nie do swoich manifestów pseudo politycznych"
Problem z tym, że sam film jest jednym wielkim manifestem pseudo politycznym - stworzonym w konkretnych celach - nie zauważyłeś? Co do tego chyba nikt myślący nie ma wątpliwości. Nigdy nie oceniam filmów przed obejrzeniem ale w tym wypadku robię wyjątek. Trzeba mieć kloakę we łbie, aby w tak podzielonym społeczeństwie jeszcze dolewać oliwy do ognia i szczuć prymitywną agitką jednych na drugich. Tak jakby lud smoleński jeszcze mało był zaczadzony. W końcu ten balonik pęknie i będzie powtórka z Wołynia.
Jak najbardziej zauważyłem.
"pomijając już to jaki wydźwięk i charakter ma film."
Pokłosie jest dobrym filmem .Dlaczego ? Bo pokazuje ze wojna wyzwala w ludziach te najgorsze instynkty tez.Jakos Amerykanie nie maja problemu z krytyka tego co robili w Wietnamie i nikt twórców tych filmów nie odsądza od czci i wiary .A Polacy jak to Polacy uważają się za nieskazitelnych czy co.?
Pytam z ciekawości - znalazłeś konkretne przypadki? Nie twierdzę że ocenianie filmu bez obejrzenia jest mądre, ani że do takich sytuacji nie dochodzi, ale jestem ciekaw czy faktycznie zaobserwowałeś konkretnych użytkowników, którzy tej hipokryzji się dopuścili? Czy znalazłeś kogoś kto przy jednym filmie pisałby że nie wolno oceniać bez oglądania, a przy drugim sam się tego dopuścił?
hipokryzją to jest to że w przeważającej większości krytykują ten film i wizję wybuchu ci sami postępowcy, którzy jednocześnie tak zaciekle bronią swobody i wolności artystycznej
Ci, którzy ocenili na 1czy 2są na pewno bliżej obiektywizmu niż ci, co dali 10 bez oglądania. Recenzenci i krytycy nie dają temu więcej niż 2.