Nie znasz się na filmach i prawdzie.

Może ty nas uświadomisz?

A co pobijesz mnie? Taką kulturę z domu wyniosłeś?

Jakiej pancernej brzozy, przeczytaj piętnaście razy co jest zapisane w raporcie na temat zapisu lotu a potem powtarzaj te bajki, które naopowiadali ci niepokorni? Nie mam mózgu a funkcjonuję i posługuję się zdecydowanie lepiej niż ty, ojczystym językiem. Wolę więc go nie mieć, niż mieć jego dysfunkcję.
Przekornie zapytam, gdzie masz słownik?

Wygląda na to, że zmieniła się polityka FW. Widzę szybko znikające wpisy "niepoprawne politycznie", co sugeruje monitoring administratora i działanie z urzędu. Kiedyś zgłaszane przeze mnie wpisy pomimo ewidentnego podchodzenia pod K.K. (np. z powodu treści pedofilskich, rasizmu, czy kwestionowania holocaustu) wisiały jeszcze tygodniami. Na forum "Idy" w niektórych wątkach są prawie całe puste strony i wątpię, aby ktokolwiek zadał sobie tyle trudu aby zgłosić po kolei wszystkie posty. Pytanie czy taka radykalna zmiana jest faktycznie dobra.

ech. Przykre. Sam też dziesiątki razy zgłaszałem mocno rasistowskie wpisy, które mimo tego wisiały tygodniami. Smutne, że polityczne brednie są szybciej usuwane niż wpisy nawołujące do nienawiści.

No cóż, przyznawanie się na forum do zgłaszania postów do usunięcia nie cieszy się uznaniem. Czytałem wiele chamskich wypowiedzi np pod adresem Jaka45 (czyli Dziadka Jacka), udzielającego się zwłaszcza jako wroga rasizmu, właśnie z powodu informowania o zamiarze zgłoszenia.

Nie mam zamiaru zgłaszać chamstwa wobec siebie, bo to zaburzałoby odbiór "dyskusji". Uciekanie się do inwektyw pokazuje brak argumentów ze strony oponenta i jego przegraną. Poza tym internet pełen jest chamstwa i nic na to sam nie poradzę. Kiedyś jeden dyskutant, gdy napisałem, że odbyłem służbę wojskową w PRL-u, wyraził przypuszczenie, że strzelałem do robotników. Ciekawe, czy powiedziałby mi to prosto w twarz...

zastanawia mnie co takiego napisałem w swoich postach, że trzeba było je usunąć. Cenzurą mi to śmierdzi jak w komunie.

Pis=Bóg ;/
Mi tez pousuwali komentarze tu.
Nie będę się tu za bardzo rozpisywał bo niewygodne komentarze są kasowane prze wiemy kogo, co świadczy o tym że głośniki maja wisieć na latarniach w "okupowanej Polsce" do propagandy.

Czegoś tak chorego jak to, co dzieje się wokół tej katastrofy nie spodziewałem się nawet w najgorszych koszmarach. Wiadomo, że wyznawców trzeba przy sobie utrzymać więc co pewien czas konieczne jest podsuwanie im pod nos "faktów" i "prawd" ale że dzieje się to na taką skalę to można tylko płakać. Ciekawe, jak zostanie pokazany wybuch (podejrzewam że jako gigantyczna kula ognia nad połową Rosji, aby wyznawcy religii smoleńskiej zabetonowali sobie w "mózgach" że wybuch był, na 100%). Ciekawe, czy aby zbudować statystyki oglądalności na pokazy do kin będą jeździły wycieczki z RM, TVT, GP itd.? No i kiedy "dzieło" pójdzie w najlepszym czasie oglądalności na publicznych kanałach, opatrzone komentarzami "ekspertów". Ktoś mógłby powiedzieć, że to śmieszne - dla mnie to raczej przerażające...

Btw - szanowni wyznawcy, jakby co pozwolę sobie nie odpowiadać na Wasze ewentualne komentarze, wywody, słuszne "prawdy", bo nie mam na to nerwów ale pozdrawiam Was i gratuluję poczucia humoru.

Wycieczki to będą, ale szkolne. Co zapewni 2-3 mln biletów, sukces kasowy i wystawienie filmu do Oscara. Potem wprowadzi się tematykę "zamachu" do programów szkolnych (tak jak dywagacje n/t pewnego pułkownika, co w pojedynkę ocalił świat). I będzie jak kiedyś ze studentami, gdy obowiązywało za PRL-u nauczanie ekonomiki politycznej socjalizmu/filozofii marksistowskiej/nauk politycznych. Żeby przejść egzamin, trzeba było klepać formułki, a władza liczyła że coś w pamięci zostanie.