ale wszystko mi wywaliło! Widzę tendencyjne opinie i chyba tylko te są dopuszczane!
Prawdopodobnie naprawdę sporo napisałaś i trochę to trwało, a w międzyczasie coś tam wygasło i po wysłaniu było nic. Tak tutaj na filmwebie bywa.
Najlepiej (przed wysłaniem) całość tekstu skopiuj, to tak na przyszłość.
Cenzury tutaj nie widać, więc przyczyna wyżej przeze mnie opisana jest prawdziwa (tak myślę).
Pozdrawiam
Możliwe...ale już się zniechęciłam.Wkurza mnie tylko to,że piszą o filmie nie obejrzawszy go.Ja chciałam go obejrzec i ocenic na podstawie tego jaki jest film...sam w sobie,a tutaj widzę falę upolitycznionej krytyki.Jak można krytykowac cos,czego się nie widziało! Wiem,że w Polsce jest teraz 'wojna' o wysyłanie dzieci do kina na ten film.Czy to jest powód do dzielenia sie Polaków? Wkurzam się,że nasz kraj w chwilach kryzysu potrafi się zjednoczyc,ale w takich sytuacja jak ta...z filmem ..skacze sobie do gardła.
bardzo dobra recenzja tutaj. Zgadzam się w 100 %... film jest koszmarnie słaby.... https://www.youtube.com/watch?v=gMqymgoRq-w
Odnoszę wrażenie, że ta cała akcja nachalnego powtarzania, że ci co ocenili nisko w ogóle filmu nie widzieli, to jakaś strategia propagandowa - przez niektórych powtarzana bezmyślnie.
Prześledziłem całą masę tematów filmwebowskich i nie zauważyłem, żeby krytycy filmu nie znali jego treści, wręcz przeciwnie.
Taka już jest niestety natura filmów, które w zamyśle mają bazować na autentycznych wydarzeniach - jeśli kiedyś powstanie film o siatkarzu Andrzeju Gołocie, a odegranie jego roli powierzy się Izu Ugonohowi, to gwarantuję, iż przynajmniej połowa dyskusji na forum będzie dotyczyła tego, że Gołota nieco inaczej wyglądał i bynajmniej nie był siatkarzem. I nie będzie w tym nic dziwnego.
Gardłoskoki potępiam równie mocno co Pani.
Pozdrawiam
Kto się kłóci o partię to niech spada. Racja... ale film zakłamuje historię i jeszcze wpychają tam dzieci do kin które w ten syf uwierzą (bo kto im wytłumaczy że to nie prawda?) . To się nazywa propaganda wciskana do głowy młodych, do tego chamska bo wciąga w to ofiary katastrofy (nie mogą im dać spokoju?) i na dodatek Katyń (Po co?).
Co do samego filmu, słaby, aktorsko słabo, aktorzy z kijem w dupie, główna bohaterka bez emocji, drewniane postacie, jedno wymiarowość bohaterów, tragicznie zrobiony.
Z tymi dziećmi to serio? Są jakieś spędy do kin na "Smoleńsk"?
Ktoś tego osobiście doświadczył/może potwierdzić?
Tak, gdzieś tam (nie pamiętam gdzie) wykupiono bilety dla szkół, uczniowie idą za darmo. To nie wina filmu tylko pokaz jakimi ludźmi są rządzący ale to nie forum polityczne tylko filmowe....
Od tego,żeby dzieci były mądre i rozumiały,że film jest subiektywnym odczuciem jego twórców są..rodzice.Czy film jest dobry,czy zły nie jest ważne.W tym kontekscie wystarczy dzieciom wytłumaczyc,że nie wiemy co naprawdę stało sie w Smoleńsku,a ten film jest jedynie spojrzeniem na tragedię przez pryzmat reżysera i reszty twórców filmu.Swoją drogą ...czy kiedys dowiemy się konkretów?
Nie bo tamten rząd był nieudolny, ruskie nie pomagają a ten rząd to wariaci którzy mają swoją jedyną poprawną wersję i nie ma innej według nich.
Ładnie to ujęłes...ruskie nie pomagają...hihihi.Raczej mi to wygląda na blokowanie wyjasnienia sprawy.Co do rządów....no cóż...takie sobie wybieramy!. Muszę przyznac ,że za bardzo nie ma w czym wybierac, dopóki te same twarze kręcą się w kółko w sejmie...od lat!
Niestety umysł wielu tuków w polsce ogranicza się do PIS/PO jesteś przeciw PO? Jesteś Pisiorem! A jesteś przeciw PiS? Jesteś Powcem! Smutne że nikt inny nie może wygrać przez to że mamy ciemnotę :(
Obejrzyj. Jak się pogubisz w fabule to daj znać. Tam wszystko się nieźle zazebia. Są 2-3 momenty wpadek technicznych i ten seks. I to tyle.
Pooglądaj Olejnik żeby się nastawić.
Myślę, czy by nie zrobić wlasnej wersji z podanymi fragmentami programów TVN, z Andrzejkiem Hadaczem, Jasiem Flanelka, You Know Who, itp.