http://forum.interia.pl/nauczyciele-maja-nakaz-wysylania-dzieci-na-smolensk-tema ty,dId,2897113
hahahahahahaha
Totalnie nie rozumiem niemrawej postawy rodziców. Co to znaczy "Moja córka będzie wtedy chora" (?) Czy naprawdę nie mają poczucia, że mogą się po prostu *nie zgodzić* by wysłano ich dziecko na tę indoktrynację do kina (?) Muszą się zasłaniać zwolnieniem lekarskim (?) Prawie jak za Stalina.
Trzeba powiedzieć stop i koniec, to nie uczniowie służą szkole, tylko szkoła uczniom.
To jest obowiązek ten film ma być podobno omawiany na lekcjach j.polskiego i historii. I pewnie jeszcze z tego filmu zrobią kartkówę czy tam sprawdzian hehe
Nie licz na solidarną akcję rodziców. Część może mieć poglądy "dobrozmianowe" i "smoleńskozamachowe", część z konformizmu przystanie na wszystko (szkoła to ekspozytura "władzy"), a część pomyśli o problemach jakie będzie mieć kontestujący uczeń ze strony kolegów z rodzin przychylnych aktualnej ekipie. Dzieci są okrutne, zupełnie jak w bajce Andersena o pomalowanym wróblu, którego inne zadziobały.