Oglądałem ten pożal się Boże Film Smoleńsk ale dziadostwo jedna wielka sklejka propaganda...jakiej dawno nie widziałem... Z naszych podatków PiS wyrzuciło kasę w błoto
Akurat Krauze nie dostał na film "kasy z podatków", odmówiono mu też dotacji z PISF. Ponoć miał "inwestorów prywatnych", choć znalezienie się takich po dojściu do władzy zainteresowanych powstaniem filmu mogło nie być przypadkowe. Problemem będzie emisja w TVP, bo wówczas może się zdarzyć tak hojna umowa licencyjna, że pokryje wszelki straty. A TVP jest już na garnuszku państwowym...
A swoją drogą, to trochę mi Krauzego żal. Z wywiadów wynikało jego olbrzymie emocjonalne zaangażowanie i oczekiwanie na zakończenie kariery reżyserskiej w sposób, który go unieśmiertelni. Jednak nie jest tajemnicą, że ingerowano w jego projekt, zarówno otwarcie, jak i zakulisowo. A wszystkich zadowolić się nie da, więc wyszło to, co wyszło...
Mi w sumie też szkoda Krauzego, reżyser zły nie jest a że popełnił to coś to... no można wybaczyć :P