A nie boicie się, że natłukli trochę więcej materiału filmowego i zrobią z tego serial?!
Co ty wiesz o filmie? Twój umysł spowija mgła efektów specjalnych, którymi karmią dzisiejszego widza. Wróć kiedyś lub pozostań w labiryncie Transformersów i nigdy nie znajdź nici Ariadny, która prowadzi do fenomenalnych dzieł.
Płacą ci za wklejanie tego samego tekstu w każdy temat na tym forum .Jesli tak to napisz ile .Tez tak chce :D
Jak byśmy sie spotkali na ulicy to byśmy inaczej porozmawiali. Poza tym, kto ocenia tak dobre filmy jak Smoleńsk na 1? Widać że starasz się być omegą a ty jesteś zwykły apropak. Rodzi sie tutaj stwierdzenie czystej impotencji sztuki filmowej. Chcialbym naprawde cie zobaczyc na ulicy, na mojej ulicy dzielnicy, lecz najpierw musialbym schowac wszystkie zeby w szklance.
Nie pozdrawiam
Jak czytam takie bzdury to mam ochote wypić bank baniek, bardachować się przez 5 minut po czym bachnąć się na struny. Takich agregatów prądotwórczych jak ty wyjaśniały anioły będac po bejcy. Taki beret jak ty bez kiciora powinien bawić się puzonem, a nie brać się za ocenianie filmów. Bez błachu, jak by anioły to widziały to by nie było takiego aparatu.
Czy mi się wydaje czy ty brandzlujesz sie czytając moje wypowiedzi? Nie rozumiesz co do ciebie pisze czy co? Jakie to jest bure, az chce zobaczyc bude. Pewnie w budzie trafil bys do bunkra.
To ty taki dzwonek jesteś czy tylko niegrypsujący? Bo już nie jarzę.
O cholera, to wyższa szkoła jazdy. Niby jest wszystko poprawnie napisane, bez błędów, a jednak.. Jakieś obce narzecze!
Nie czujesz się przeciętny częstując mnie takimi ubogimi postami w konwencji plebejskiej typu "Co ćpałeś?" lub "Zmień dilera!" albo "Daj trochę!". Kompromitujesz się w moich oczach, a zyskujesz w oczach kolegów. Niech wychwalają twój majestat. Każ im klękać, niech wyznają twoje bóstwo.
Wow, nie spodziewałem się tak złożonego tekstu z mojej strony. Obawiam się, że mogę cię zbytnio przeciążyć (jestem świadom, że próg twojej inteligencji to 100 IQ), więc najcięższe działa zostawiam na potem hahahaha.
W sumie, słaby z ciebie przeciwnik, taki podwórkowy klaun, który pozostaje jakieś 3 sigmy za jakością moich postów, więc na razie.
Aha! Rób screeny, szybko idź powiedzieć kolegom jakiego debila spotkałeś, a oni przytakną "NO NO, DEBIL".
Eh, zaskakuję dzisiaj siebie. Jeszcze jedno. Jakby była apokalipsa zombie, to ja byłbym Rickiem Grimesem, a ty zombie. Co za symbolizm i analogia.
Nie staraj być się omegą, bo to widoczne że ty jesteś zwykły apropak, agregacie kochany. Przestań mi tu bajerować o krytykowaniu, bo w bardacha dajesz audiencje wszystkim w stuje dmuchanym.
Nie pozdrawiam
Twoje co ? Przeklejanie tych samych bzdur ? A kiedy juz zaczynasz pisac cos od siebie to trzeba światowej sławy szyfranta by zrozumieć sens tego co piszesz
czy ty taki dzwonek jesteś czy tylko udajesz albo niegrypsujący? Bo ja już nie jarzę.
Chwalisz sie czy żalisz? feścisz, greścisz czy szeleścisz? Bo byś mi zrobił buki lub afere bęckową a ja bym został wpasowany na dołki bo często jestem na fleku. Dobry z ciebie agregat.
Tak się zastanawiałam, co mi ta retoryka przypomina... Żorż Ponimirski z Kariery Nikodema Dyzmy. I chociaż był pacjentem psychiatryka to w dużo lepszej kondycji niż ten tu.
Takich jak Awatar? Spokojna głowa. Mam nadzieję, że większość chłamu już odrzuciłam i nie natknę się na niego korzystając z wyszukiwarki.
Dzieciaczku, jak już wyzywasz, to pokaż trochę inteligentnej retoryki, a nie pospolitego buractwa. Mogę się mylić, bo po prostu może już jesteś taki powierzchowny i pretensjonalny. Lakonicznie: po prostu debil. Udowodnij mi, że jest inaczej, debilu. Boże, ile we mnie jest klasy, tak jechać plebsa z gracją, który posługuje się ironią na poziomie 5 latka. Taki się już urodziłem - naturalny
To widac po tym co piszesz .Obawiam się ze szans na poprawę stanu twojej świadomości nie ma niestety
Czy mi się wydaje czy ty brandzlujesz sie czytając moje wypowiedzi? Nie rozumiesz co do ciebie pisze czy co? Jakie to jest bure, az chce zobaczyc bude. Pewnie w budzie trafil bys do bunkra.
Ty frajku,
Daleko od okna 8/10
Marely i ja 10/10
Gott mit uns 10/10
Atalanta 10/10
Nie warto dalej kontynuowac, twoje oceny są żałosne, więc jak możesz krytykować oceny innych? Jak bym cie na dzielni spotkal to bym plul wszystkimi zebami.
Nie pozdrawiam
Więc oceny te są wystawione subiektywnie, a powinny być wystawiane obiektywnie. Fabuła w Avengers jest żałosna, niczym apropak. Producenci bardziej powinnie arjbatjować nad fabułą, a nie wystawiać afere bęckową w inteligencje widza, ale niestety; producent to niezły aparat/agregat i chodzi mu tylko o zielone. A ty sie tak nie pruj bo puzon wejdzie.
Nic mi na to nie odpowiesz, bo twój umysł poddano dzisiejszej i powszechnej indoktrynacji, jaką jest telewizja i propaganda. Częstuj mnie ubogimi frazami typu "twój stary", którymi się kompromitujesz w moich oczach, a zyskujesz w oczach przyjaciół.
W ramach satysfakcji muszę usłyszeć przeprosiny. Jestem członkiem rodziny arystokratów i żądam satysfakcji
Możesz też zapamiętać ten tekst i imponować innym, bo na tyle każdego stać.
To mamy problem i to niemaly .Jestem.potomkiem i to w linii prostej króla Kazimierza Wielkiego i tez żądam satysfakcji :P
Czemu plułbyś zębami? Aha.
A tak swoją drogą, to krytykując moje oceny zniżyłeś się do mojego, rzekomego, żałosnego poziomu. Wąż zjadający własny ogon? ;)
W ktorym miejscu krytykuje twoje oceny ? Oceniaj se na ile chcesz bo to twoja sprawa.Gorzej jak krytykujesz innych mających inne zdanie od twojego arystokratycznego (czyt.PiSowskiego pochodzenia)
Nie mam pojęcia o co ci teraz chodzi...
Nigdy nie oglądałem "Szybkich i Wściekłych" i jak na razie nie mam zamiaru. No właśnie "sztuka" którą każdy odbiera inaczej. Gdybym był fanem tych "Szybkich i Wściekłych" to chyba nikt nie ma prawa oceniać mojej opinii.
Wow. Inteligencja przeciętna, nie wiem czy mam ci dziękować czy nie. W każdym razie nie jest to chyba nawet jakaś obelga.
Zabawne swoją drogą że uważasz że twoja opinia jest jedyną prawdziwą.
To nigdy nie była demokracja.
Jako arystokrata żądam żebyś słuchał moich opinii.
Jak będziesz wchodził na tyle tematów jednocześnie to juz calkiem ci się po ....i co i do kogo piszesz jak w tym przypadku .Weź wyluzuj wyjdź na spacer z arystokratycznym pieskiem