Klękajcie narody, mamy pierwsze arcydzieło pisowskiej kinematografii narodowej zrealizowane przy wsparciu miłościwie nam panującego ministra glińskiego.
Czekamy na więcej, może teraz jakiś film o złych lewakach cyklistach?
Śmiejmy się, śmiejmy, ale brunatni konsekwentnie zajmują obszary będące do tej pory żelaznymi enklawami liberalnej lewicy intelektualnej. Radio, telewizja. Zamiast KRR i Tv. Narodowa (tfu!) Rada Medów, Instytut Adama Mickiewicza (patron tęczy, tak) w swoistym akcie zemsty - przejęty. Ostatnio jakiś pisuar niemyty zaatakował nagrodę literacką, bo honorowała Stasiuka...Tylko patrzeć jak przejmą Polski Instytut Stuki Filmowej. Argumenty mogą być te same, co w przypadku IAM...
I vice versa
Godzilla 10/10
Wejście Smoka 10/10
Bogowie 10/10
LOT 9/10
Test pilota Pirxa 8/10
Mad Max: Na drodze gniewu 6/10
Prometeusz 2/10
Avatar 5/10
Pacific Rim 4/10
I co? I kwiczycie
Moim zdaniem trzeba ich traktować śmiertelnie poważnie. Jeśli się śmiejesz to bagatelizujesz zagrożenie.
Ależ nie, oni boją się śmieszności. Tak jak wszystkiego, czego nie rozumieją. To skażenie autorytaryzmów.
Ale ja ich traktuje poważnie:) w przeciwnym wypadku nie chciałoby mi się przyczyniać się swoimi wypowiedziami do umniejszania wartości tego ich gniota. Aczkolwiek forma mojego sprzeciwu akurat w tym temacie jest bardziej że tak powiem prześmiewcza niż Twoja.