I dlatego, tak obiektywnie dałeś gniotowi ocenę 9? :)
Film pod względem artystycznym i technicznym LEŻY I KWICZY a ty komuś wmawiasz, że "odrzuciłeś preferencje polityczne"?

Obłuda i zakłamanie level HARD.

Mówiłem OBIEKTYWNIE. Mi film się podobał mimo, iż nie należę do żadnej z partii a na wybory nie chodzę.

Nawet wyznawcom religii smoleńskiej ten film się nie podoba w warstwie technicznej i artystycznej, sami o tym mówią. A ty dajesz 9? Please....

Niektórzy dali więcej ;)

Nie mówię o trollach na tym forum, bo oni obłudnie płaczą, że ludzie dają 1 bez oglądania a sami walą 10 a założę się, że filmu nie widzieli.
Mówię o prawicowej prasie i krytkach a nawet o samych twórcach filmu i aktorach. Nawet reżyser się odżegnuje i żałośnie tłumaczy, że to "nie on rozdawał role".

Ty se lepiej sprawdź w słowniku co to znaczy "obiektywnie" bo ewidentnie nie masz pojęcia co się za tym kryje.

Widzę że lubisz oglądać bajeczki, to zrozumiałe że i "Smoleńsk" Ci podejdzie...Powiedz mi co Cię zafascynowało w tym obrazie? Gra aktorska, dramaturgia? stopniowanie napięcia, udane dialogi? JAKA JEST TWOJA ULUBIONA SCENA? Jak myślisz ma szanse na oscara a może będzie chociasz nominacja?:)))

Gra aktorska nie taka zła przynajmniej jak dla mnie. Lubię tutaj o, iż pokazują tutaj jak działają niektóre mechanizmy w mediach. Stopniowanie napięcia? Cóż mnie dreszczyk przechodził podczas seansu. Ulubiona scena?: Nocą w kawiarence.

Czyli polecasz mi z czystym sumieniem ten film? Warto obejrzeć? Odłożę na bok moją ocenę tego co sie tak naprawdę wydarzyło, ponieważ mam na ten temat inne zdanie, ale podejde do tego filmu z nastawieniem, że obejrzę po prostu dobre kino. Zobaczymy.

Gusta są różne i nie wiem jakie są Twoje. Ale mimo to polecam ten film, moim zdaniem warto kupić na niego bilet do kina.

Nie mam określonych preferencji politycznych. Ba! Generalnie w kwestii katastrofy smoleńskiej bliżej mi do 'prawej strony', uważam, że nie wszystko jasne i klarowne jest. Niemniej! Wartości artystyczne są w tym filmie praktycznie zerowe. Bardzo dobra jest muzyka Michała Lorenca i może dwie role (Łoteckiego i Struzik) i to chyba tyle. Tezy i 'fakty' są w nim przedstawione w bardzo nieudolny i chaotyczny sposób. Co więcej, kilka z nich jest kłamstwem i można bardzo łatwo je skontrować za pomocą internetu...co podaje do wątpliwości całą resztę. Widzów nie obchodzi za jakie pięniądze to film, czy z jakimi problemami był tworzony- dostajemy efekt końcowy, podlegający ocenie, taryfy ulgowej raczej nie ma. Były filmy robione za mniejsze pieniądze, które wyglądały fantastycznie. Tu, wyszło jak wyszło. Szkoda. Bo sam temat ma ogromny potencjał filmowy, jakby to nie zabrzmiało...

Głupia i bezmyślna to jest twoja wypowiedź.

Rjiu 33 minut temu
ocenił(a) ten film na: 9
...odnoszę wrażenie, iż to forum tworzą w większości same buraki, które nie potrafią odpowiednio podejść do tego filmu. Gdyż do tej produkcji trzeba podchodzić z obiektywizmem. Jeśli ktoś jest zagorzałym fanem PiS-u lub PO czy innej opcji politycznej i z jej podejściem do całej sprawy katastrofy będzie szedł na seans to z pewnością nie odbierze tego filmu tak jak należy.

"Odpowiednio podejść", "podchodzić z obiektywizmem", "nie odbierze tego filmu jak należy". No fakt, powinna go poprzedzać prelekcja, coś w stylu niegdysiejszej "informacji politycznej" jaką serwowano w PRL-owskim wojsku, aby żołnierze wiedzieli jak myśleć. Wniosek: nie myślę jak Ty = jestem burakiem.

Toć się psycholog znalazł... Jeśli nie potrafisz zrozumieć tego, że inni myślą inaczej to po prostu nie czytaj komentarzy i czekaj na kolejną miesięcznice! Daj dychę i sajonara :)

...