PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=650957}
2,3 51 tys. ocen
2,3 10 1 51047
1,3 34 krytyków
Smoleńsk
powrót do forum filmu Smoleńsk

Pytam z ciekawości, czy ten film jeszcze żyje, dogorywa, czy może coś jednak z tego będzie. Bo na razie to przypomina sytuację z oddawaniem wraku tutki przez Rosjan. Nawet daty nie zmienili, a ciekaw jestem co dalej? Krauze od strony technicznej raczej słabych filmów nie robi, a o interpretacje zdarzeń zawsze można się pospierać. I żeby nie było, tak ważne wydarzenie zasługuje na film.

ocenił(a) film na 1
zygzag_4

Na razie to chyba nie mają kasy na ukończenie zdjęć i postprodukcję.

870

Czytałem, że starali się o dotację z PiF-u, jakieś 5.5 miliona, ale im nie dali, więc zrobili zbiórkę, ale zebrali ponad 200 tyś. i będzie kolejna. Tylko, że do zamknięcia budżetu brakuje im tej dotacji i chyba szykują nowy trochę poprawiony scenariusz, ale ogólny zamysł pozostaje ten sam. A jeśli sprawy się tak mają, to nie wiadomo, czy wyrobią się choćby na przyszły rok. Trochę szkoda ekipy i reżysera, że musi takie żebry odprawiać.

ocenił(a) film na 1
zygzag_4

Taki film w żadnym wypadku nie powinien powstać.
Z pewnością ten gniot urągać będzie zarówno ofiarom katastrofy jak i ich rodzinom
Zgadzam się na kręcenie o tej tragedii filmów dokumentalnych(Powstało już takich dużo jak np. Śmierć prezydenta z serii Katastrofa w przestworzach.),ale pomijają one kontekst polityczny,skupiając się na przyczynach wypadku,w którym zginęła praktycznie cała rządowa elita naszego kraju.
Obawiam się również,jaką prawdę odkryje ta cała dziennikarka że o katastrofie,że samolot zestrzelili Ruscy ?Czy PiS(W kwestiach polityki jestem neutralny(Choć moją własną ideologie mogę określić jako centroprawicową)posłuży się filmem jako instrumentem propagandowym,ukazując tragedie jako nowy Katy ?.


Fabian3200

Na szczęście żyjemy w takich czasach, że jedyną zaporą przy powstawaniu filmów jest zapora finansowa, a nie widzimisię władzy. I to mnie cieszy osobiście.
Czy filmem będzie gniotem? Cóż wolałbym go najpierw zobaczyć, a potem chwalić ganić.
Dokumentów faktycznie sporo powstało, ale fabuła to zawsze fabuła - mogą pójść szkoły :D A jeśli chodzi o kontekst polityczny, to w tym wypadku jest on nieunikniony i naprawdę trudno wyzbyć się jakichkolwiek emocji w tej sprawie, co raczej należy zrozumieć, a nie ganić.

Co do prawdy, to rosyjski MAK uznała winę pilotów, złą pogodą i słynną brzozę za przyczyn katastrofy, w czym w zasadzie zgodziła się polska komisja Millera. Tyle tylko, że rosyjska prokuratura wojskowa ciągle prowadzi śledztwo, a skoro wszystko jest aż tak oczywiste, to niech podpiszą się pod tym co ustalił MAK, co do przyczyn tej tragedii, oddadzą wrak, skrzynki i po sprawie, a film powinien to ładnie przedstawić, tak, żeby każdy mógł sobie wyrobić zdanie. Tak ja to widzę.

A jeśli chodzi o kręcenie filmów z tezą, to przecież nikt nie zabrania tej drugiej stronie (czy jak oni się tam dzielą) nakręcić swojej fabuły. Reżyserów ci u nas dostatek, a ja wolę kłótnie na dzieła.

Co do tezy z Katyniem, to jeśli Krauze będzie miał taki zamiar to jego artystyczna wola, byle nie wyszło kiczowato, czyli, żeby potrafił przekonać widza to swojej interpretacji tych zdarzeń. Ale o tym wolałbym się przekonać naocznie :D

ocenił(a) film na 1
zygzag_4

Zapewne film ze względu na ograniczenie nie powstanie bądź będzie niskobudżetówką.

Fabian3200

Taką dodawaną do gazet? Może jednak uda im się domknąć budżet, bo mimo wszystko ciągle liczę na wersję kinową, a nie jakieś kino offowe:/

ocenił(a) film na 1
zygzag_4

Nie wydaje mi się by odniosło to sukces.

zygzag_4

Jestem w szoku że pod tym filmem dyskutują normalni ludzie i nie skaczą sobie do gardeł.

Moim zdaniem ten film nie powinien jeszcze powstać bo jak narazie sprawa ma podłoże czysto polityczne a nie historyczne. Do tego tematu najchętniej lgną polityczne kreatury które nie mają nic innego do roboty. Do czasu aż wątpliwości nie zostaną rozwiane (a prawdopodobnie nie nastąpi to szybko chociażby ze względu na ochłodzenie stosunków na linii Polska Rosja) ten film będzie jakąś tam polityczną agitacją i obawiam się że nie będzie miał wiele wspólnego ze sztuką za to przyczyni się do kolejnego wielkiego bicia piany.
O ile dokumenty są tylko suchym stwierdzeniem faktów podlanych pewną dozą przypuszczeń tutaj obawiam się że powstanie film o jednej jedynej słusznej prawdzie. Nie ma się co oszukiwać ten film to nie jakieś dzieło, które chodziło po głowie autorowi od lat, to impuls powstały po tym wydarzeniu i po kolejnym podziale narodu na tych co byli tu i na tych co byli tam gdzie stało zomo.
Sprawa z tym filmem jest trochę żenująca, nie wiem dlaczego niektórzy się wielce bulwersują że film nie dostał dotacji. Jeżeli to ma być wyborcza agitacja to jakim prawem kolejne ciężkie pieniądze mają iść do promowania tych złodziei? To już na kampanie się mało wydaje? Prowadzenie zbiórek od sponsorów i darczyńców jest doprawdy śmieszne. Czyli jeżeli ktoś jest bogaty i myśli że to był zamach może się dołożyć do tego żeby jego racje były na wierzchu. Czy to jeszcze sztuka czy tylko działania pod publiczkę?

Poza tym obawiam się że w tym momencie film już nie wzbudza takich emocji. Smoleńsk poszedł w odstawkę, słupki skoczyły do góry to tematu jak narazie nie ruszają. Poza tym ile teraz jest innych tematów zastępczych, a to jakiś gej transwestyta tupie nóżką, to ktoś przyciął komara w europarlamancie, to Ukraina, to trzeba premiera opluwać bo z kraju ucieka itd itp.
Pieski szczekają a karawana jedzie dalej. Kto miał zbić kapitał na Smoleńsku już to zrobił (bo tu tylko o to chodzi niestety) a pan Krauze chyba poległ i pozostanie tylko smrodek po całym tym zamieszaniu.

Obym się mylił, może pan Krauze jednak czymś pozytywnie zaskoczy. Chociaż najlepiej by było jakby zajął się tym z czego jest znany czyli kręceniem filmów a nie zabawą w polityczne szambo.

gacek776

Jak ze sprawy politycznej nie nakręcić politycznego filmu tego nie wiem, może ktoś wie. Czy tematy zastępcze mogą wywołać wojnę? Nie, są tylko zapychaczem i niczym więcej. Oglądając telewizję dochodzę do wniosku, że im mniej o czymś mówią tym sprawa jest bardziej napięta i tym samym ważna.

Czy premier powinien opuszczać swój kraj, gdy tak ważna sprawa nie dobiegła końca? Może wie więcej i jest lepiej zorientowany, ale nie da się ukryć, że wystawił się na łatwy ostrzał ze strony opozycji, że ewakuuje się w trudnym dla kraje momencie, nie wspominając o tym co dzieje się na Ukrainie.

Jeśli chodzi o zbijanie kapitału na Smoleńsku, to nie wiem, czy chodzi ci o polityczny? (PIS jakoś nie szaleje w sondażach), czy finansowy? (niby kto i na czym).

Czy Krauzemu uda się w końcu skończyć ten film? Z każdym dniem zwłoki jest dalej niż bliżej. Z ostateczną oceną, gniot/hit, jak zawsze powstrzymuję się do momentu obejrzenia, jeśli w ogóle coś powstanie, na co mimo wszystko mam ciągle nadzieje.

zygzag_4

http://pl.wikipedia.org/wiki/Smole%C5%84sk_%28film%29

Last_Ronin

Info o październikowej premierze pochodzi z wywiadu z 2013.11.28, czyli jeszcze przed odrzuceniem wniosku o dofinansowanie z PIF-u, zatem i ta data nie jest pewna. Dzięki za link.

zygzag_4

Nikt nie mówi tutaj o niczym potwierdzonym, pewnym dopiero będę jak zobaczę film w kinach, jednak projekt jeszcze nie "umarł".

Last_Ronin

To akurat zależy od powodzenia, bądź nie, tej zbiórki i dotacji z PIF-u, bez tego film nie ma szans na powstanie.

ocenił(a) film na 1
zygzag_4

Wiem tylko, że J.Stuhr twierdzi, iż scenariusz po poprawkach znów trafił do PISF-u. Jakie nastąpiły zmiany w scenariuszu, niestety, nie wiem.

lew890

Wow, czyli jednak coś się jeszcze dzieje. To nic, czekamy.

ocenił(a) film na 1
zygzag_4

Ja również czekam, choć budzi moje obawy fakt, że scenariusz ma aż 4 autorów. W dodatku jeden z nich - Marcin Wolski - twierdzi, że napisał swoje, przekazał skrypt dalej i nie wie co kolejny autor do niego dopisał.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
maniuj90

A co to ma wspólnego z tematem?

maniuj90

Z artykułu wynika, że nie jesteś zwolennikiem kręcenia filmu puki nie zostaną ostatecznie potwierdzone, bądź zaprzeczone różne doniesienia/spekulacje na temat tragedii w Smoleńsku, co może niestety potrwać jeszcze całkiem sporo czasu.

A jeśli chodzi o kręcenie filmu w formie fikcji, gdzie widź miałby się doszukiwać tropów do aktualnych wydarzeń, to całkiem ciekawy pomysł, tylko można wątpić, czy faktycznie spełniłby oczekiwania którejś ze stron. Mogłyby się też pojawić pewne nadużycia, którymi rządzą się filmy akcji, co raczej nie spodobałoby się rodzinom ofiar. Mogłaby z tego wyjść konwencja a la tarantino i dopiero by było.

Dzięki za ciekawy tekst i mam nadziej, że film w końcu powstanie i nie będzie agresywny w przekazie, jeśli można użyć takiego sformułowania, a może w końcu prokuratury polska i rosyjska zakończą swoje śledztwa i nie trzeba będzie spekulować ( z tego co pamiętam, to polska prowadzi swoje śledztwo do 10.10. br., a rosyjska, tego nie wiem i obawiam się, że oni też).

zygzag_4

Chciałbym w to wierzyć, niemniej trudno mi jest. Co do kina akcji, oczywiście musiałoby być ono wyważone, nie mam w intencji uderzania w rodziny ofiar. One już wyjątkowo się wycierpiały, głównie przez tych, którzy powinni ich wspierać. Co do kręcenia filmu o katastrofie - Polacy nie są na tego typu obraz przygotowani i myślę, że długo jeszcze nie będą. Nawet jeśli film był najbardziej wyważonym dziełem w historii polskiej kinematografii, to społeczeństwo i tak przyklei swoje łatki do niego. Pytanie więc, czy aktualnie potrzebujemy fabuły dotyczącej Smoleńska?

maniuj90

Dokumentów już trochę powstało, a do widzów masowych i tak zawsze najlepiej trafia film fabularny. Ma po prostu większy oddźwięk. Proporcje w ukazaniu wydarzeń, to już sprawa reżysera i scenarzystów.

Czy Polacy są gotowi na tego typu film? Szczerze, nie wiem? Czy rodziny ofiar katastrofy chciałyby w końcu poznać ostateczną prawdę? Na pewno tak. Chociaż z tego co słyszałem śledztwo znowu (w tej sprawie co niby wszystko jest oczywiste) znowu zostało przedłużone.

Co do przyznania dotacji przez PIF i dalszych losów filmu, mam dziwne wrażenie, że wyniki wybór mogą pewne sprawy opóźnić, bądź niespodziewanie przyspieszyć, ale wolałbym się mylić.

I dzięki za zainteresowanie tematem. Pozdrawiam.

lew890

Mam wrażenie, że Krauze będzie się raczej skłaniał ku takiej wersji jak w poniższej konfie:

https://www.youtube.com/watch?v=Tmrgf4F8cXU&list=UUjfKgiUcq9Nw27h60DD-iyg

zygzag_4

Nowe info:
http://www.youtube.com/watch?v=r2gfwPZhboM&list=UUc282c_TN8xIba_Z6GaDnQw#t=19m14 s

zygzag_4

Z Panem Krauze i Pawlickim miałem okazję spotkać się w szerszym gronie w maju 2013 roku. Film był już na pewnym etapie produkcji ale oczywiście szczegółów scenariusza nie poznaliśmy. Nie zobaczycie w tym filmie jednak samej katastrofy ( tak sądzę) a raczej tą katastrofę która wydarzyła się po 10 kwietnia a która generalnie skutkuje do dzisiaj. Być może wielu z Was uważa że państwo Polskie zdało egzamin ale jak do tej pory nasz wschodni sąsiad pokazuje nam do dziś środkowy palec. Malezyjski Boeing już złożony w potężnej hali , a nasz Tupolew wciąż gnije na smoleńskim lotnisku.