Pisowska propagandówka rodem z PRL.
W PRL- u nie bylo instytucjami pod tytułem "prezydent" więc chybiłeś :):)
O to tak jak propagandowy Wałęsa - człowiek z nadziei.
Propaganda PRL nie miała większe możliwości od obecnej .Posiadali TV a byla tylko publiczna i całą prasę a mimo to skonczyla jak skonczyla .Polacy naprawdę nie są takim ciemnym narodem który kupi wszystko co im zaserwuje Kur -wizja